Interpretacja słów Chrystusa

[moi]

W buddyzmie oświecenia ma prowadzić do wygaśnięcia, czyli nibbany. A do czego prowadzi oświecenie w jodze? Czy do tego samego? Dlatego uważam, że te dwie rzeczy niewiele mają ze sobą wspólnego.

Pozdrawiam.m.

[Kamil Kończak]

To po prostu niższe etapy. Choć w hinduizmie to głównie czczenie bożków natury utożsamianych z Bogiem. Skupienie się na umyśle i jego oczyszczenie to po prostu droga okrężna, że tak powiem.

[moi]

Ja bym nibbany nie ujęła jako "niższy etap". Chyba, że chodzi Ci o coś zupełnie innego i Cię nie zrozumiałam.

Pozdrawiam.m.

[Kamil Kończak]

Moi...w odpowiedzi na co nazwałem to "niższymi etapami"? Na Twój poprzedni post. Ty tam o nobannie przecież nie pisałaś. Niższymi etapami i drogą okrężną nazywam praktyki hinduizmu i wielu odmian jogi. Dlatego napisałem o medytacji Słowa.

[Niemamnie]

Tutaj macie pierwsze 22 minuty z filmu o ukrzyrzowaniu Chrystusa. Informacje są zdobyte metodą Zdalnego Widzenia.

[Kefas]

Ewangelie powstały 40 lat po śmierci Jezusa. Wtedy było jeszcze wielu naocznych świadków działalności Jezusa, którzy byli w stanie dostarczyć Ewangelistom materiału. Analogicznie jak po Powstaniu Warszawskim: minęło dziś 60 lat od tego wydarzenia, a mimo to wciąż jest wielu świadków, którzy bardzo dokładnie pamiętają szczegóły tamtych wydarzeń.

Co z tego skoro nie zawarto w nim wielu tekstów Jezusa czy Marii Magdaleny

Błąd myślowy to że nie wszystkie słowa Jezusa czy Marii Magdaleny zostały umieszczone w Nowym Testamencie wcale nie przekreśla Nowego Testamentu jako źródło informacji o Jezusie.Ani nie obala systemu światopoglądowego jaki Jezus dał światu.

[Kamil Kończak]

Możesz wierzyć w co chcesz, masz do tego święte prawo. Nawet w to, że Maria Magdalena była zwykłą dziwką bo tak mówi Kościół.

[cezary123]

Żadnego poznania pozazmysłowego nie ma! Po co wierzyć w bajki i dawać zarobić twórcom zabobonu?

" Historia Narodu Wybranego a także historia ludzkości mówi nam, że ile razy ludzie odwracali się od prawdziwego Boga, to wtedy zawsze oddawali się najbardziej irracjonalnemu i prymitywnemu bałwochwalstwu. Istnieje pewna prawidłowość, a mianowicie każdemu upadkowi religijności, towarzyszy równoczesny wzrost zabobonu, okultyzmu i wróżbiarstwa."
http://adonai.pl/zagrozenia/?id=3

O realnym i ciekawszym jeszcze zdalnym widzeniu( teletaksji a nawet fantoplikacji) i zdalnikach proponuję
poczytać w Summie Technologiae.

Nie ma też "cząstek" Boga. Jezus wyraźnie powiedział : "Ja i Ojciec jedno jesteśmy". J 10,30
"Ja jestem w Ojcu moim, wy zaś we mnie jesteście a ja w was"J 14,20
Bóg wszechmogący nie ma takich ograniczeń aby musiał się rozdzielać na fragmenty aby ukazać ludzkości.

Jeżeli istoty stworzone byłyby cząstkami Stwórcy albo różnymi jego myślami , to jak to możliwe, że jedne cząstki i myśli Boga nie są zgodne z drugimi, a nawet walczą ze sobą i się wzajemnie unicestwiają?
Jest tylko gdzieś tajemniczy Stwórca tego całego Wszechświata, a tutaj realnie tylko sam człowiek i jego wiara.

[Kamil Kończak]

Cezary o czym Ty w ogóle mówisz? Wyrażaj się konkretnie Religia to niestety zacofanie choć sam jej czasami bronię. Zwłaszcza wtedy kiedy "reformatorzy" rzeczywistości nie są w stanie dać w zamian nic. Cezary - każdy posłaniec Boga głosił te same uniwersalne prawdy o zbawieniu potrzebne na dany czas. To religie zniekształciły słowa swoich "mistrzów". Zamiast szukać wspólnych rzeczy poróżniły się. Poróżniły się bo potrzebna była im władza nad ludźmi. Katolicyzm do któegoś wieku wierzył w reinkarnację. Jak to się stało, że nagle stwierdzono, że to bzdura? Ustalono prawdę boską poprzez głosowanie tak jak WHO ustala przez głosowanie, że homoseksualizm nie jest chorobą? Wytłumacz mi dlaczego katolicyzm nie propaguje np.wegetarianizmu ponad idealogiami typu buddyzm. Proste pytanie. Nie ma mówić o karmie czy reainkarnacji ale propagować niejedzenie mięsa. Katolicyzm za to nie mówi nic. Zostawia ten aspekt "pogańskiemu" buddyzmowi i innym religiom bo tak łatwiej. Najtawiej jest polaryzować społeczeństwa, łączyć dane zagadnienia (wegetarianizm) z konkretną wyszydzaną filozofią. Jest powiedziane - "Nie zabijaj". Nie ma tam żadnej gwiazdki odsyłającej do legendy - z wyjątkiem zwierząt. Słowa o czynieniu sobie Ziemi poddanej też nie mówią o żadnym zabijaniu. Jezus mówi o byciu gorącym albo zimnym a katolicyzm wszystko intepretuje jak mu wygodnie. To co łączy Kościół (szczególnie Katolicki) i naukę, medycynę do ukrywanie wiedzy i uniwersalnych prawd. Kościół ukrywa prawdy mistyczne tworząc dogmaty, nauka tak samo posiada swoje dogmaty od których wykroczenie grosi ostracyzmem a w najlepszym przypadku wyśmianiem. Im nie zależy aby człowiek był samodzielny. Religia uczy przywiązania do życia chociaż głosi niby co innego. Nauka wydobywa na światło dzienne tylko te aspekty, które w danym czasie są już niezbędne. Te, które mogłyby pociągnąć w dół całe dziedziny medycyny są ukrywane. Tak samo jest z przemysłem paliwowym. Ludzie mogliby poruszać się tańszym kosztem gdyby zaiwestowano pieniądze w doskonalenie innych technologii. Staniałoby równocześnie jedzenie.

[cezary123]

Ja też się odnoszę sceptycznie do tych wszystkich równoprawnych a sprzecznych religii, ale są one przecież elementem kultury i cywilizacji na co nie mamy żadnego wpływu. Mamy rozum, wolna wolę i możliwość wiary.
Religie rozwijają się od wieków i będą rozwijały nadal dopóki rodzić się będą ludzie.
Nie mam pojęcia, dlaczego religia pozwala zabijać i pożerać inne istoty żywe, ale to jest sprawa przyrody a nie wytworu ludzkiej kultury zwanego religią. Po prostu religia jest bezsilna wobec problemów materialnego świata: chorób, śmierci, wojen, krwawej ewolucji.
Zabijanie i pożeranie innych zwierząt przez zwierzę z gatunku Homo Sapiens jest odwiecznym grzechem ewolucji dotykającym wszystkie istoty od początku powstania życia, łącznie z pierwszymi pierwotnymi komórkami, pochłaniającymi się nawzajem.
Pretensje można by kierować tylko do osobowego twórcy ewolucji, a że takiego nie ma, bo życie jest bezosobowe, to nie ma też winy.
Każdy sam może kierując się sumieniem wybrać wegetarianizm.

[Kamil Kończak]

Nie mam pojęcia, dlaczego religia pozwala zabijać i pożerać inne istoty żywe, ale to jest sprawa przyrody a nie wytworu ludzkiej kultury zwanego religią. Po prostu religia jest bezsilna wobec problemów materialnego świata: chorób, śmierci, wojen, krwawej ewolucji.

Pretensje można by kierować tylko do osobowego twórcy ewolucji, a że takiego nie ma, bo życie jest bezosobowe, to nie ma też winy.
Każdy sam może kierując się sumieniem wybrać wegetarianizm.

Ja nie twierdzę, że religia katolicka ma się stać zatwardziałym orędownikiem wegetarianizmu. Jednak w kontekście głodu na świecie, tego ile kosztuje wyprodukowanie mięsa do którego i tak dodawana jest chemia i ...sól. Czym jest w kontekście tego propaganda o pełnowartościowym białku w mięsie? O zdrowym mięsie? Kpiną. Dlaczego mam kierować pretensje do Stwórcy skoro to człowiek jest głupi i przycznia się do głodu na świecie a nie Bóg? Budowa naszych zębów czy układu pokarmowego skłania teź raczej do refleksji, że człowiek jest roślinożerny. Kto więc czyni świat wrogim? Bóg czy człowiek? Kościół jest najbogatszą instutycją religijną świata. Zamiast propagować uniwersalne wartości dla dobra ogółu dba jedynie o własne interesy,

[Kefas]

Możesz wierzyć w co chcesz, masz do tego święte prawo. Nawet w to, że Maria Magdalena była zwykłą dziwką bo tak mówi Kościół.

A masz jakieś dowody na to że nią nie była ?

[Kamil Kończak]

Jak pisałem - masz prawo wierzyć w co chcesz.

[Kefas]

.

[Kamil Kończak]

Masz prawo wierzyć, że to wiedza.

[Kefas]

Nie mam zamiaru polemizować z sssd ponieważ On nie przyjmuje Biblii jako Objawienia Bożego danego ludziom...ale co mówi Biblia o spożywaniu mięsa :
Otóż przed potopem ludzie mieli zakaz spożywania mięsa(rodz 1,29-30) I rzekł Bóg: "Oto wam daję wszelką roślinę przynoszącą ziarno po całej ziemi i wszelkie drzewo, którego owoc ma w sobie nasienie: dla was będą one pokarmem.Zaczęli je jeść dopiero po potopie (rodz 9-3)"Wszystko, co się porusza i żyje, jest przeznaczone dla was na pokarm, tak jak rośliny zielone, daję wam wszystko"
Później Bóg określił pewne zwierzęta jako nieczyste, gdyż były to częstokroć albo zwierzęta ofiarnicze u pogan, albo zwierzęta-bożkowie (Mdr 15:18, Iz 66:3, Rz 1:23-25). Izrael miał wystrzegać się kultów pogańskich i nie ulegać wpływom narodów ościennych.
NA pytanie dlaczego zatem jemy wiepszowinę odpowiadam :Ponieważ nie podlegamy przepisom prawa (Ga 2:19"Tymczasem ja dla Prawa umarłem przez Prawo, aby żyć dla Boga: razem z Chrystusem zostałem przybity do krzyża", 4:5"aby wykupił tych, którzy podlegali Prawu, abyśmy mogli otrzymać przybrane synostwo." , Rz 10:4"A przecież kresem Prawa jest Chrystus, dla usprawiedliwienia każdego, kto wierzy").Jezus przyszedł znieść Prawo i Proroków jak podaje ewangelia. Ponad to warto przytoczyć fragment z ewangelii św Marka 7:19"Tak uznał wszystkie pokarmy za czyste"
Widać więc zatem dlaczego Kościół nie zajmuje się sprawami spożywania mięsa a raczej stoi na straży zachowania czystości nauki

[Kamil Kończak]

Możesz powoływać się na dziesiątki cytatów. Przykazanie "Nie zabijaj" pozostanie nakazem niezabijania.


Z Ewangelii Esseńskiej św. Jana

"Ale oni mu odrzekli: “Dokąd mamy iść Mistrzu, bo z tobą są słowa żywota wiecznego? Powiedz nam, jakich grzechów wystrzegać się mamy, ażeby nigdy więcej nie oglądać choroby?”
Jezus odpowiedział: “Niech się stanie zgodnie z waszą wiarą” - i usiadł wpośród nich, mówiąc: “Powiedziano im w dawnych czasach: ‘Szanuj Ojca twego niebieskiego i twą Matkę ziemską, spełniaj ich przykazania, ażeby dni twoje na ziemi długie były!’ A następne dane było przykazanie: ‘Nie będziesz zabijał!’ Bo życie dane jest wszystkiemu od Boga, a co dane zostało od Boga, niech żaden człowiek nie waży się zabrać. Bo mówię wam w prawdzie, od Matki pochodzi wszystko życie na ziemi; dlatego ten, który zabija, zabija swego brata. A od niego ziemska Matka odwróci się i oderwie od niego swoje ożywiające piersi. I przepędzą go jej aniołowie, a Szatan zamieszka w jego ciele. A ciało zarżniętych zwierząt w jego ciele stanie się jego własnym grobem. Bo mówię wam w prawdzie, ten który zabija, zabija siebie; a ten kto spożywa ciało zarżniętych zwierząt, spożywa ciało śmierci... I ich śmierć stanie się jego śmiercią. Bo zapłatą za grzech jest śmierć!”
“Nie zabijaj, ani też nie spożywaj ciała twych niewinnych ofiar, ażebyś nie został niewolnikiem Szatana. Bo jest to droga cierpień i prowadzi do śmierci. Lecz spełniaj wolę Bożą, ażeby Jego aniołowie mogli ci służyć na drodze twojego życia. Dlatego bądź posłuszny słowom Boga: ‘Oto dałem wam wszelkie ziele, wydawające z siebie nasienie, które jest na obliczu wszystkiej ziemi; i wszelkie drzewo, na którym jest owoc drzewa, wydawające z siebie nasienie, będzie wam ku pokarmowi. I wszelkiemu zwierzowi ziemskiemu, i wszystkiemu ptactwu niebieskiemu, i wszelkiej rzeczy poruszającej się na ziemi, w której jest dusza żywiąca; wszelka jarzyna ziela będzie ku pokarmowi.’ Także mleko wszystkiego, co porusza się i żyje na ziemi, będzie dla ciebie pożywieniem; tak jak dane im zostało wszystko zioło zielone, tak ja daję wam ich mleko. Ale ciała i krwi, która je ożywia, nie będziesz jadł”.

Czy tego chcesz czy nie jedząc mięso stajesz się grobem dla ciała zwierząt.