Tryptofan, dieta, sport i tym podobne

Moderator: moderatorzy

Awatar użytkownika
miś wesołek
zaufany użytkownik
Posty: 8403
Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 10:59 am
Status: aktor pisarz poeta. ostatnio mnie wystawiali na brodwayu
płeć: mężczyzna

Tryptofan, dieta, sport i tym podobne

Post autor: miś wesołek »

http://pl.wikipedia.org/wiki/Tryptofan

Zażywał ktoś? Jak wrażenia?

W związku z nadchodzącym okresem, w którym chodzi się w tylko koszulkach albo samych gaciach i rozpoczęciem aktywności sportowej trochę poczytałem i znalazłem kilka ciekawych rzeczy. Podam je w skrócie:
- dieta niskowęglowodanowa powoduje spadek poziomu serotoniny; wydzielanie serotoniny stymulują cukry złożone; proste, te z owoców nie stymulują;
- jeśli ktoś chciałby suplementować sobie treningi BCAA, a nie jakąś obciążającą nerki kreatyną, to powinien wiedzieć, że BCAA blokuje działanie tryptofanu, a więc może odpowiadać za spadek poziomu serotoniny w mózgu.

Piszcie tu o wszelkich zależnościach sportowo - jedzeniowo - mózgowych, jeśli jakieś znacie.
Wstyd mi było, kiedy zdałem sobie sprawę, że życie to bal kostiumowy, a ja przyszedłem z prawdziwą twarzą.
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Tryptofan, dieta, sport i tym podobne

Post autor: moi »

Kiedy się głodziłam, byłam niezwykle wytrzymała na ból i przeżywałam nieustające stany euforii. Podobno głodówka wyzwala w mózgu substancje opioidalne i endorfiny. Do pewnego momentu byłam też niezwykle wytrzymała fizycznie. Gdy wyniszczenie organizmu było już zbyt wielkie, spadek kondycji był natychmiastowy. Ale mózg nadal przeżywał uniesienie.

Pozdrawiam.m.
Awatar użytkownika
miś wesołek
zaufany użytkownik
Posty: 8403
Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 10:59 am
Status: aktor pisarz poeta. ostatnio mnie wystawiali na brodwayu
płeć: mężczyzna

Re: Tryptofan, dieta, sport i tym podobne

Post autor: miś wesołek »

Tak może być. Ale wtedy przyjemność jest na innej zasadzie niż serotoninowej. Ogólnie, podczas uprawiania sportu zwłaszcza takiego na długie dystanse, gdzie też dochodzi do pewnego "wyniszczenia" organizmu, wydzielają się endorfiny. Jak długo jednak one działają i w jakim stopniu mogą poprawiać nastój, nie wiem.
Wstyd mi było, kiedy zdałem sobie sprawę, że życie to bal kostiumowy, a ja przyszedłem z prawdziwą twarzą.
ODPOWIEDZ

Wróć do „leki, terapie”