leki a inteligecja

Moderator: moderatorzy

schizek
zaufany użytkownik
Posty: 1252
Rejestracja: wt lis 03, 2009 3:30 pm

leki a inteligecja

Post autor: schizek »

mianowicie chodzi mi o to czy neuroleptyki mają jakiś wpływa na inteligecje człowieka albo na procesy poznawcze naszego mózgu, czy są jakeś badania na ten temat
Awatar użytkownika
mei
zaufany użytkownik
Posty: 7518
Rejestracja: ndz cze 10, 2007 8:12 pm

Re: leki a inteligecja

Post autor: mei »

.
Ostatnio zmieniony sob lut 08, 2014 6:40 pm przez mei, łącznie zmieniany 1 raz.
Kochajcie tych, których chcecie kochać, żyjcie tak, jak chcecie żyć i nigdy nie pozwólcie by ktokolwiek przeszkodził wam w zmienianiu waszych marzeń w rzeczywistość.
Jared Leto, 13.04.2014.
schizek
zaufany użytkownik
Posty: 1252
Rejestracja: wt lis 03, 2009 3:30 pm

Re: leki a inteligecja

Post autor: schizek »

no ja miałem to samo po trilfonie,ale jak dobrze są dobrane leki to chyba nie powinny miec złego wpływu na procesy poznawcze mózgu, nie?? czy obniża poziom inteligencji chorego i takie procesy jak zapomiętywanie, kojarzenie i koncentracja, i człowiek nawet na pierwszy rzut oka tego nie widzi tylko po prostu to następuje powoli i z czasem człowiek robic sie tępy.
Awatar użytkownika
what_a_feeling
bywalec
Posty: 120
Rejestracja: pn lip 25, 2011 12:29 pm
płeć: mężczyzna

Re: leki a inteligecja

Post autor: what_a_feeling »

Ja nie biorę leków już 7 miesiąc i od tamtej pory bardziej tępieję intelektualnie - mam problemy z logicznym myśleniem, kojarzeniem itd.
Awatar użytkownika
Emocja
zaufany użytkownik
Posty: 1536
Rejestracja: śr cze 01, 2011 7:45 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: leki a inteligecja

Post autor: Emocja »

ja na tych lekach co teraz jestem czuje sie jak kaleka emocjonalna,duzo placze,jak czytam to nie wiem co czytam,ubogosc mowy,brakuje mi slow by sie wypowiedziec,opoznione myslenie.
Ostatnio zmieniony czw lis 10, 2011 2:23 pm przez Emocja, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie tak łatwo jest rzecz: chcę być człowiekiem..
Zycie nie czeka na nikogo.
KapitanKlos
zarejestrowany użytkownik
Posty: 27
Rejestracja: śr lut 08, 2006 1:19 pm

Re: leki a inteligecja

Post autor: KapitanKlos »

Niestety leki w większych dawkach upośledzają myślenie co za tym idzie ludzie uzyskują gorsze wyniki w testach na inteligencje powiedziałbym nawet że leki robią z człowieka inną osobę niż jest w rzeczywistości. Na szczęście w mniejszych dawkach wraca się do podobnego stylu myślenia czy też typu osobowości co przed chorobą przynajmniej mi się to udało po zmarnowanych 2 latach z życia
Awatar użytkownika
eN
zaufany użytkownik
Posty: 6681
Rejestracja: pn sty 31, 2011 2:25 pm
płeć: mężczyzna

Re: leki a inteligecja

Post autor: eN »

A ja nie potrafię jednoznacznie określić, czy leki pomagają, czy może uzależniają i potem bez nich nie można już sprawnie myśleć. W zależności od pory dnia i nastroju każda z tych możliwości wydaje mi się mniej lub bardziej prawdopodobna.
Awatar użytkownika
eN
zaufany użytkownik
Posty: 6681
Rejestracja: pn sty 31, 2011 2:25 pm
płeć: mężczyzna

Re: leki a inteligecja

Post autor: eN »

Zawsze mi się wydawało, że leki pobudzają mnie do myślenia a hamują ciało. Przynajmniej zawsze mój lek na mnie tak działał. Mam teraz trudności z jego odstawieniem, bo ciało trochę odetchnęło ale za to umysł zdebilniał.
Commodore 64
zbanowany
zbanowany
Posty: 256
Rejestracja: ndz kwie 04, 2004 12:44 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: z planety ziemia
Kontakt:

Re: leki a inteligecja

Post autor: Commodore 64 »

Z mojego doświadczenia leki nie wpływają na inteligencję. Muszą być odpowiednio dobrane i dawka podtrzymująca. Deficyty umysłowe czy chorobowe powinny ustąpić po odpowiednim leczeniu farmakologicznym neuroleptykami. Wiadomo, że choroba dominuje w procesach myślowych to bezsensowne jest robienie testów na IQ w szpitalu przez psychologa, bo nie ma on / ona wglądu w psychikę i obecny stan umysłowy pacjenta. Zależy kto jaką dawkę musi przyjmować i jaki ma poziom choroby. Inaczej działa mózg w remisji, a jeszcze inaczej na psychozie lekkiej czy mocnej.
Jestem komputerem atari! Moja moc obliczeniowa słaba bom już stary i dyskalkulik! Kasety to było coś! Olewam dyskietki i płyty CD, DVD czy Blu-ray!
<< R A T I C U S >> [[ S I M I A N ]]
Wife bimbo, husband redneck and our son bubba! gg 5473221
Newt
zaufany użytkownik
Posty: 3385
Rejestracja: pn cze 11, 2007 1:24 pm

Re: leki a inteligecja

Post autor: Newt »

Mnie robili test IQ w szpitalu w momencie jak byłam nieźle zamulona lekami i wynik był bardzo dobry, więc raczej leki nie wpływają na inteligencję, tylko subiektywne odczucie "ociężałości myślenia", przynajmniej w moim przypadku.
"My mommy always said there were no monsters. No real ones. But there are."
zawilinski
zaufany użytkownik
Posty: 154
Rejestracja: sob wrz 08, 2007 10:19 am

Re: leki a inteligecja

Post autor: zawilinski »

Newt jak bylem na haloperidolu to nic nie moglem. wlasciwie to tylko spac moglem, a co dopiero jakies testy. bylem na testach, ale bylem co chwila zmeczony. nawet nie pamietam jednego wywiadu jaki ze mna robili. wiec powiem jedno: neuroleptyki zamulaja na calego. po prostu czlowiekowi odechciewa sie wtedy wszystkiego. i nie to ze tepy. po prostu motywacji zero.
ODPOWIEDZ

Wróć do „leki, terapie”