Twórczość Nieokreslona

forumowiczów dzieła własne

Moderator: moderatorzy

Yiter
zarejestrowany użytkownik
Posty: 6
Rejestracja: pn cze 26, 2006 8:51 pm
Kontakt:

Twórczość Nieokreslona

Post autor: Yiter »

Witam Choruje od czterech lat Przebieg choroby bywał różny chociaz nie miałem standardowych objawów np. omam czy zwidow to jednak wszystko zamyka sie mysłeniu - pesymistycznym mysłeniu które towarzyszy mi juz od dawien dawna..Jednym słowem nie umiem cieszyc sie zyciem..Można przyrównac to wrecz do depresji...Przed rokiem pojawił sie u mnie dodatkowy objaw i lekarze nie sa w stanie pomóc..Polega on na cos w rodzaju utraty swiadomosci i standardowe objawy jak dretwienie rak czy zmiana mimiki twarzy...Jestem zrozpaczony bo takie stany pojawia mi sie srednio dwa razy na tydzien co calkowicie uniemożliwia mi normalne funkcjonowanie. Jedyna ucieczka jest pisanie które i tak na swój spsub jest dosyc chaotyczna ale mysle ze niesie ze saba pewne prawdy zagubionej duszy..Zamieszczam wiec pare z nich...Prosze rownierz o rade jak pokonac te stany lub chociaz czesciowo je zmiejszyć Z góry dziękuje



Śpię i obudzić się nie moge...Widze jasno i pewnie postać jakby z zmartchwystania poczętą Ma w ręku pióro..Lecz nim nie pisze dziwne...Podchodze bliżej chrystusowym krokiem będąc pewny iż nic złego stać się nie może..Świeci sie błekitnym kolorem Mówi cos cicho lecz coraz wyrazniej : "Dwadzieścia trzydzieści pieczęci". Cóż to za słowa? Czy przyszło mi żyć w zagadce bytu? Więc odpowiadam postaci tak przepieknęj że mógłbym nazwac ją rajem. Cóż to znaczy o zjawo? Czy chcesz mnie zabrać do piekieł granić? Lecz nagle słysze głos donośny: "Dwadzieścia ,trzydzieści to Twoje wiosny..." Więc uciekam przed przeznaczeniem jakie jest mi dane Umre tak młodo? To jest mi dane? Więc ponawiam pytanie
: Cóz to znaczy o zjawo? Czyzby smierć ukradła raodść i wiare? Lecz słysze od zjawy:"Życ będziesz wiecznie na wieki Amen...Więc czyżby z papieską misją dążyłdo celu? Wiem przecież, że żyje tylko po aby zostawić slad po sobie.Więc biore pióro od zjawy i piszę natchnienie....Słowa niczym códa krąża po ziemi. W zamnkniętej enklawie tak szybko iż świadomośc sie gubi..Tak brzmi wypowiedz zaspanego sługi... " Oto ja w bramie stoję..Przedmną tylko pusta ulica..Ktoś wybiega z zakamarków nocy Cóz ja widze! Niesie kufer a w nim złoto!! 'Sprzedałes dusze złodzieju nocy!!! " Krzyknąłem w niebosgłosy Lecz postać tak zwinna i szybka iż uciekła zanim zdążyłem cokolwiek dodać ...Ichce pisać dalej..Lecz nagle zjawa pokazuje na pióro a ono mi z ręki ulatuje I mówi do mnie " Zakrada się w Twoim sercu niuefność- to symboł niespełnienia Za pózno spostrzegłes iż wena niczym budzące się kwiaty.. Raz jest raz jej nie ma....
Kris
ortografia

Post autor: ortografia »

sposób bo sposoby
Gość

Post autor: Gość »

akurat :D ... , taaa, i pewnie "mózg", a nie "muzg", bo "mozgi" ? :D :D :D ... śmieszne! wiesz ortografio!
Gość

Post autor: Gość »

warto zajrzeć do programu kl.4. i będziesz znać co i dlaczego, a nie się wyśmiewać... bo to jest dopiero śmieszne! i...wstyd...
Gość

Post autor: Gość »

nio to teraz jest jeszcze śmieszniej ... :D :D :D :D :D :D
Awatar użytkownika
zbyszek
admin
Posty: 8034
Rejestracja: ndz lut 02, 2003 1:24 am
Status: webmaster
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: zbyszek »

to forum dopuszcza dowolną pisownię, dyskusja tego punktu należy chyba bardziej do działu "o tym forum". jeśli komuś przeszkadzają rażące błądy innych zwracanie uwagi prywatnym mailem, lub pm nie odwróci uwagi od meritum wątku.
ODPOWIEDZ

Wróć do „wrażliwość, twórczość”