WSPÓLNOTY - rozdają mapę do tajemnicy Serca Jezusowego!

[Kamil Kończak]

Nie Zbyszku odnoszę się do czyjegoś zachowania i czyjegoś zdania a nie do osoby więc daj mi spokój.Zdanie w którym ktoś pisze,że Kościół robi wiele dobrego i wiele złego jest bełkotem.Tym zdaniem tak na prawdę nie powiedział nic konkretnego a tylko oskarżył Kościół.Jeśli ktoś kogoś nie może zaatakować bezpośrednio,podać konkretnego argumentu zawsze ucieka się do takich stwierdzeń.Dla mnie to ohydne. Nie odpowiedziałeś mi na mój ostatni wpis w poście o lekach.Dla mnie zachowujesz się czasami jak typowy ignorant dla którego ważniejsza jest osobista wygoda niż to co ma do powiedzenia bliźni.Nie potrafisz słuchać,prowadzisz dialog ze samym sobą.Kiedy Bobo pisał mi,że moje zachowanie jest podłe nie widziałeś niczego w tym złego.Kiedy ja piszę komuś,że bredzi odnośnie Kościoła wtrącasz swoje trzy grosze bo pewnie zgadzasz się z tamtym zdaniem.Taka jest Twoja obiektywność.

[zbyszek]

Nie jestem jako admin forum obiektywnym sędzią ani autorytetem w kwestiach merytorycznych. Forum nie ma takiego sędziego. Każdy ma tylko swoje zdanie i te zdania się ściarają. Ja natomiast mam podwójną role: jako moderator i admin dbam o to, żeby każdy miał możliwość wypowiedzi, żeby nie był obrażany, czuł się dobrze i znajdował odpowiedzi na swoje problemy. Druga rola to rola aktywnego użytkownika - tu nie mam innych praw niż ktokolwiek inny. To w tej roli jestem zdania, że Kościół dba o wielu ludzi - czyni dobro, a jednocześnie w innych sprawach ściąga ludzi na manowce światopoglądowe, radykalizuje i podjudza do niechęci - czyli czyni zło.

[Kamil Kończak]

To że masz inne zdanie nie uprawnia Cię do pisania mi,że widzę do zbyt radykalnie.Równie dobrze móglbym wydać takie zdanie o każdym o Tobie,o telewizji,dosłownie o każdym.Nie widzisz,że to które napisał tamten użytkownik nic nie mówi?Zupełnie nic.A Tobie wyraźnie pomieszały się role.Brak obiektywności czuć od Ciebie na 1000 km.Tym postem pokazaleś,że tak na prawdę zgadzasz się ze zdaniem Bobo,w którym pisał,że moje zachowanie jest podłe.Wtedy jako PRYWATNY UŻYTKOWNIK stwierdziłeś,że wszystko jest ok.Teraz kiedy zdanie jest o wiele łagodniejsze wtrącasz swoje trzy grosze bo zgadasz się z czyjąś tezą.Powiesz mi jaka instytucja robi same dobre rzeczy?Wszystko co piszesz to tylko Twoje subiektywne zdanie.Co do Kościoła Ty także bredzisz.Kościół podjudza?Możesz podać mi konkretne nazwiska?Jeśli nie to Twoje stwierdzenie można zaliczyć do kolejnego bełkotu.Jeśli ktoś podjudza w tym kraju to po pierwsze :politycy,dziennikarze.Ich zachowanie widzimy codziennie w tv.Znamy wszyscy ich nazwiska.A takie pieprzenie :ktoś,gdzieś,coś.Podaje się jakiś przykład kilku księży oszołomów zapominajac o tych którzy odwalają dobrą robotę.SLD zawyża pieniadze dotyczące funduszy kościelnego jak i pieniedzy z których utrzymujemy kler.Podjudzanie ludzi przez polityków sięgnęło zenitu a Ty beztrosko piszesz o księżach.Stwierdzenia,że Kościół podjudza to używając Twojego :czcze pomówienia i ohydne insynuacje.Podaj przyklady to podyskutujemy.Ja jeszcze nigdy w Kościele nie słyszałem podjudzania.Z ust polityków słyszę to codziennie.Dlaczego jednak ludzie o wiele bardziej atakują Kościół?Może trzeba używać wyrazistych środków skoro z Kościołem nie można wygrać na polu prawdy?Zapominasz również,że ludzie są wolni.Nikt im nie każe należeć do tego Kościoła,który Twoim zdaniem sprowadza na manowce światopoglądowe.Nie zgadzasz się z tym co głosi Kościół?Nie chodzisz do niego,nie identyfikujesz się z nim.Proste.I co złego widzisz w radykaliźmie który jest mylony z fanatyzmem.Jeśli coś dla kogoś jest bardzo ważne to przykłada do tego wagę,angażuje się.Ja sam np.mam radykalne poglądy na temat aborcji i prawo homoseksualistów do adopcji.Uważam np.że kobieta ma prawo do aborcji jedynie kiedy zagraża to jej życiu i została zgwałcona.Uważam,że ustawa jest dobra a SLD chcę ją zmienić.Każda kobieta może urodzić dziecko i oddać je do adopcji.Są także badania,że wiele kobiet żałuje swojego kroku odnośnie aborcji.Wątek ekonomiczny jest dla mnie skandalem.Gdyby to było możliwe pozwalałoby to na aborcję dosłownie wszystkim bo nikt by tego nie sprawdzał,moża byłoby mataczyć.A jak już słyszę hasła feministek,że to ich brzuchy to na prawdę chce mi się żygać.To,że twierdzą,że facet nie ma nic do gadania.A jeśli facet chce dziecka,pokochał je już chociaż go nie widział?To jest nic nie warte?Przerażajace to jest.Każdy człowiek powinien uczyć się odpowiedzialności.Co do homoseksualistów sprawa jest jasna.Aby powstało nowe życie potrzebna jest kobieta i mężczyzna.Nawet jeśli kobiety korzystają z jakichś banków to bez mężczyzn to by się nie udało.Prawo do adopcji jest wyjściem przeciwko naturze,przeciwko naszemu dorobkowi cywilizacyjnemu.Kobieta w wyniku współżycia z kobietą i tak samo mężczyzną z mężczyzną nie mogą mieć dzieci.Z tym nie powinno być duskusji.Dziecko potrzebuje dwóch wzorców osobowości bo tak stworzony jest świat.Taka jest populacja,społeczeństwo.Śmieszy mnie też pojęcie tolerancji,które w obecnych czasach jest zrównywane z akceptacją.W ogóle żyjemy w dziwnych czasach wszelkiej poprawności politycznej.Nawet to forum,które z racji tego,że dotyczy schizofrenii stara się być "normalne".

[zbyszek]

... tak na prawdę zgadzasz się ze zdaniem Bobo,w którym pisał,że moje zachowanie jest podłe.

Nie, nikt Cię tu nie uważa za podłego. Zdanie Bobo, było trochę inne:

... rzeczą podłą jest zabawa z ludźmi chorymi , która polega na pisaniu byle czego aby tylko pobić rekord "cytowalności".Spora część z nas przychodzi tu po konkretną pomoc ...

Rzeczywiście pisanie po to tylko, żeby podbić rekord "cytowalności" może ktoś ocenić jako podłe. Przykro mi, że wziąłeś to tak do siebie. Myślę, że niesłusznie. Chyba nie piszesz po to, żeby tylko pisać.

... Ty także bredzisz.Kościół podjudza?Możesz podać mi konkretne nazwiska?

Nie, nie potrafię. Chodzi przykładowo o podjudzanie do niechęci w stosunku do osób, które mają inne oceny seksualności. Wielu katolików okazuje agresje słowne wobec osób, które myślą i oceniają te sprawy inaczej. Może znalazłbym jeszcze inne przykłady.

... Jeśli ktoś podjudza w tym kraju to po pierwsze :politycy, ...

No dobrze, to może i prawda, ale nie ma co ich naśladować.

... Dlaczego jednak ludzie o wiele bardziej atakują Kościół?

Rozczarowanie jest tym większe im bardziej ktoś mówi o moralności i to w tak patetyczny sposób, a jednocześnie nie zawsze spełnia własne kryteria miłości bliźniego. Drugie rozczarowanie dotyczy sfery symbolicznej. Kościół posługuje się symbolami i alegoriami, a jednocześnie tak drastycznie ich nie rozumie biorąc je dosłownie.

...Nie zgadzasz się z tym co głosi Kościół?

Częściowo. Właśnie z tą sferą symboli jest coś nie tak. Przecież sens tego żeby być przyzwoitym człowiekiem nie zależy od żadnych duchów, ani nagród w "życiu pośmiertnym". Gdyby nie było duchów ani "życia pośmiertnego" też warto byłoby być przyzwoitym. Więc ten sens jest tu i teraz. Trzeba umieć go tylko wydobyć.

...I co złego widzisz w radykaliźmie który jest mylony z fanatyzmem.

Nie, nie widzę niczego złego w samym fakcie, że ktoś silnie angażuje swoje emocje w jakiejś sprawie.

...A jak już słyszę hasła feministek,że to ich brzuchy to na prawdę chce mi się żygać.

Szkoda ! Przyjżyj się dokładniej dlaczego one tak mówią.

...Prawo do adopcji jest wyjściem przeciwko naturze,przeciwko naszemu dorobkowi cywilizacyjnemu. ...Dziecko potrzebuje dwóch wzorców osobowości bo tak stworzony jest świat.

Przecież jest wielu wspaniałych ludzi, którzy wychowali się tylko z jednym wzorcem. Dawniej dzieci były często wychowywane przez niezamężne siostry, braci, kuzynów. A także jeśli był to tylko jeden samotny męczyzna, nawet nie rodzony ojciec, to także nie oznaczało jeszcze niczego złego, jeśli kochał dziecko, które wychowywał.

...Śmieszy mnie też pojęcie tolerancji,które w obecnych czasach jest zrównywane z akceptacją...

Nie, tu wcale nie chodzi o akceptację, a tylko o przyjęcia do dyskusji i uszanowanie jako czyjegoś szczerego poglądu, jeśli to takowy jest.

[Kamil Kończak]

I znowu przekręcasz zdania.Przecież sam w pierwszym cytacie przytoczyłeś zdanie,że Bobo moje zachowanie uważa za podłe żeby za chwię napisać,że nikt nie sądzi,że ja jestem podły.A gdzie ja napisałem w tym poście,że Bobo uważa,że jestem podły?!Jeśli chodzi o podjudzanie to robią to niektórzy ludzie!Każdy jest inny.Jeden "katolik" będzie agresywny w stosunku do osób homoseksualnych,drugi katolik będzie pokojowy!Rozumiem,że mówiąc o Kościele masz na myśli całą wspólnotę bo taka jest definicja.Jednak jeśli chodzi o kler ja tego podjudzania nie słyszałem!Kościół ma swoje wartości,które niezmiennie głosi bez względu na miejsce i czas.Widzisz w tym coś złego?To ludzie zniekształcają przekaz i radykalizują się.Ale czy to wina księży,że jakis pseudokatolik udzerzy geja?Nie!Jeśli Ty powiesz swojemu synkowi,że należy walczyć z nieprawością i poddawać ostracyzmowi szuje społeczne a on weźmie to nazbyt do siebie i pobije kolegę z klasy to nie świadczy to o tym,że To jest Twoja wina!Świadczy to o tym,że nazbyt wziął do siebie Twoje rady.Zrobił coś czego w życiu byś nie zaakceptował.Zniekształciłby to co mu wpajałeś.Ty wpajałeś mu persfazję słowną,uczyłeś dobrego zachowania a on po prostu mu przyłożył.Piszesz,że z politykami to może prawda i nie ma ich co naśladować.Dobre.A ja znam wielu księży,których możnaby naśladować.Wiem jak żyją,jak się poświecają np.księża Salezjanie których znam.Dlaczego jednak cała agresja społeczna jest często kierowana przez niektóre opcje politycze,tv i portale na kler?Wyciąga się jakieś pojedyńcze przypadki tworząc z nich obraz całości.Każdy potrafi powiedzieć,że ksiądz to obżartus,leń,złodziej,że chodzi na dziwki,ma kochanki etc. ale jak ma wskazać po nazwisku to już nie potrafi.Bo przeciez tak jest,wszyscy tak mówią,więc pewnie to jest prawda...W stosunku do księży nasze społeczeństwo jest o wiele bardziej agresywne niż w stosunku do polityków.To jest przerażające.To jest taki wentyl jaki daje nam grupa polityków,media abyśmy mogli użyć sobie agresji.Zgadzam się z tym co piszesz,że księża powinni dawać przykład moralny.Znowy jednak zapytam.Znasz jakieś konkretne nazwiska księży,którzy źle się prowadzą?A może jednak znasz takich,którzy dobrze pełnią swoją posługę?W stosunku do polityków te nazwiska są,co do księży to tylko "czcze spekulacje" oparte na zbiorowym wyobrażeniu jakie ktoś nam do głów wdrukowuje.Co do zdania z laicyzacją i z tezą,że można być porządnym nie przynależąc do religii zgadzam się.Jednak to są wartości jakie głosi Kościół,Ty nie musisz się z nimi zgadzać!To są zasady Kościoła,które Cię nie obowiązują jeśli do niego nie należysz!Myślę jednak,że karykatyzujesz przeszłanie Kościoła.Nie podoba mi się,że wyrażasz się trochę kpiąco o nim.Chociaż ja sam nie identyfikuje się z Kościołem przeszkadza mi to.Dziwny jestem prawda?Ludzie po prostu zbyt silnie ulegają emocjom.Ty też.Ja również.Wszystko wyolbrzymiamy.Nie widzimy sedna tam gdzie ono jest.Co do adopcji dzieci przez pary homoseksualne - ja przedstawiłem Tobie tylko moje własne zdanie.Nie mam nic do osób homoseksualnych.Nie miałbym problemu żeby przyjaźnić się z taką osobą.Każdy jest wolny.Jednak wybierając taką a nie inną drogę człowiek musi godzić się z konsekwencjami wynikającymi z takiego a nie innego życia.Nie chcę w to mieszać Boga i moralności.Uważam,że natura jest mądra.Skoro wymyśliła,że nowe życie powstaje przy udziale kobiety i mężczyzny tak powinno zostać.I przy udziale obojga płci powinno być wychowywane.To co podajesz to mniejszość.Większość jest taka,że dziecko wychowuje mama i tata.Takie jest społeczeństwo.Nie wiem czy homoseksualizm jest chorobą.Jakby nie było WHO nie jest organizacją naukową.Tak samo jak stanowisko tej organizacji jest ideologiczne tak samo ideologiczne jest moje stanowisko.Nie przekonują mnie także argumenty,że homoseksualizm był już w starożytnym Rzymie czy Sparcie.Tam miało to inny charakter.Spartanie współżyli ze sobą aby zacieśnić więzi co miało procentować lepszym zgraniem bojowym.Jak pisze prof.Aleksander Nalaskowski tolerancja do osób homoseksualnych jaką się nas karmi to tolerancja propagandowa,tolerancja wyuczuona,tolerancja poprawnościowa.Na koniec powiem,że żyjemy w demokracji gdzie potrzebna jest większość aby przeforsować jakiś wniosek.Ma to swoje dobre i złe strony niestety.

[zbyszek]

Pewno masz rację, że Kosciół jest często niesłusznie atakowany. Księżom czynione są niesłuszne i wyssane z palca zarzuty o złe prowadzenie się. Słuszne zarzuty natomiast rzadko kto potrafi sformułować, bo one dotyczą samej treści doktryny, która przenośnie i odnośniki traktuje jako realne przedmioty.
Rzeczywiście, irytuje mnie trochę taki brak zrozumienia istoty sprawy i może dlatego czasami wymsknie mi się jakaś ironia. To niesłuszne - masz rację.
Jeśli chodzi o tolerancję zwróć proszę uwagę, że Twoi oponenci mogą używać tego terminu w podwójnym znaczeniu. Oryginalnie chodzi o akceptację partnera w dyskusji wraz z jego poglądami takimi jakie one są, a wtórnie o zgodę na same treści, które on wyznaje. Oczywiście masz rację, że to drugie użycie pojęcia tolerancji jest nieprawidłowe. Zwracaj im na to uwagę i wtedy wszystko się wyjaśni.

[Kamil Kończak]

Osoby homoseksualne chcą zrównać tolerancję ich odmienności seksualnej z akceptacją.Mówią też o równouprawnieniu.Przez równouprawnienie mają na myśli taki sam dostęp do adopcji dzieci.Przecież tak mówią.Tak więc moje stwierdzenie,że nadużywają tego pojęcia i chcą nadać mu nowe znaczenie jest prawidłowe.Tolerancja to dla mnie szacunek dla drugiego człowieka pomimo odmienności.Toleruje czyjeś zachowanie bo każdy człowiek jest wolny i nie mam prawa mówic mu co ma robić ale to nie znaczy,że muszę akceptować jego zachowanie.Jednak tam gdzie zaczyna się sprawa adopcji dzieci kończy się tolerancja a zaczyna się próba wymuszenia akceptacji.Tak więc to co głoszą środowiska homoseksualne jest zaprzeczeniem tolerancji.Co do doktryn Kościoła jak już pisałem-jeśli ktoś do niego nie należy nie obowiązuje go to co Kościół głosi.Więc w czym problem?Jest wiele kontrowersyjnych doktryn.Jednak każda religia, w tym katolicka ma swoją oś i to nie są tylko jakieś symbole.Można zarzucać agresję obrońcom krzyża ale jeszcze większą agresję było widać u tych nienawiedzonych.Trochę odchodząc od tematu przeraża mnie np.cenzura w internecie.Np.na onecie.Pamiętam,że w senacie była debata nad modelem sprawowania kontroli przez opiekę społeczną nad rodziną.Była też mowa o karach cielesnych.Jeden z senatorów wyrażał swoje obawy,że zbytnia ingerencja w rodzinę może się źle skończyć.Wiemy przecież co dzieje się w Szwecji.Nagłówek był jednak taki,że senatorowie są za biciem dzieci!Próbowałem kilkukrotnie umieścić swój post jako protest przeciwko zniekształcaniu informacji jednak żaden z nich nie ujrzał światła dziennego.Takich przykładów mógłbym podać kilka.Pamiętam np.jak raz w Szkle Kontaktowym przyszedł sms dotyczący wypowiedzi jakiegoś posła.Była puszczona migawka.Sms przyszedł dosłownie z 2 sekundy po jego wypowiedzi.Nie mógł go wysłać widz.Każdy wie,że tvn i onet to jedna spółka.Zauważyłem np.że na wp są bardziej obiektywne informacje.Nie mówiąc już o sondażach wyborczych.Teraz okazuje się,że PO ma tylko parę punktów procentowych przewagi nad PIS.Ja już po prostu mam dość tej szopki.Chciałem głosować na Nową Prawicę ale w końcu nie wiem czy będzie możliwość.Jeśli nie na tę partię to na PJN.Przemawia do mnie Paweł Kowal.Rzeczowy,konkretny facet,który nigdy nie szukał sporu nawet jak był w PIS.

[zbyszek]

Tak, to prawda, że onet czasami cenzuruje posty.
Jeśli oglądasz Szkło Kontaktowe to jesteś sam sobie winien. Normalną reakcją jest odwrócenie się z obrzydzeniem.

[Kamil Kończak]

Zbyszku Szkło Kontakowe oglądam raz na rok.Nie przesadzam w tym stwierdzeniu.Próbujesz zasugerować,że skoro oglądam jestem nienormalny?Czasami lubię posłuchać przez chwilę pana Andrusa,który nigdy nie wtrąca się do polityki tylko w sposób żartobliwy i z wlaściwym sobie dystansem komentuje rzeczywistość.Po prostu go uwielbiam i chorym dla mnie by było go nie słuchać tylko dlatego,że występuje właśnie w tym momencie w Szkle.I czemu sobie jestem sobie winien?Że widziałem oszustwo?Tak samo wedlug tego co piszesz nie powinienem wchodzić na onet.

[______X]

.,.,

[Zagubiona we mgle]

siligarf, a cóż Ci się tak nagle stało? Może nie przejmuj się tak bardzo, co? Może domniemana krzywda wcale nie jest tak duża? Każdy czasem głupotę palnie na forum, ja też różne rzeczy pisałam i myślę... hmm...może też powinnam zrobić rachunek sumienia?

[______X]

.,.,