O CZYM 90% KATOLIKÓW NIE WIE

[Unknown]

O czym 90% katolików nie wie. Krótka Historia Kościoła:
http://www.eioba.pl/a/1hxq/o-czym-90-katolikow-nie-wie

[narkotyk666]

Kler cały z wierzącymi i ateistami razem oraz resztą ich całą do piachu!

[agatcon]

Bardzo ciekawy zbiór faktów. Cieszę się, że go tu umieściłeś Będę bogatsza o wiele argumentów podczas rozmów z katolikami.

[Kamil Kończak]

Może kiedyś ta instytucja zostanie całkowicie zmarginalizowana. Będzie się wtedy zajmała tym czym powinna.

[cezary123]

To wtedy powstanie inna religia zajmująca się problemem życia i śmierci człowieka. Nic nie poradzimy...

[Kamil Kończak]

W innych krajach zachodu istnieją firmy zajmujące się problemem życia i śmierci. Nie ingerują jednak w państwo. Może kiedyś doczekamy czasów w których sukienkowi z firmy nie będą święcić dworców i innych podobnych obiektów. Czasów kiedy firma będzie w salkach na włościach proboszcza, które zostały i tak wybudowane z podatków Polaków, zarówno fanów firmy jak i antyfanów, oraz wyznawów innych firm.

My musimy jeszcze dodatkowo płacić za indoktrynację w szkole. Mało tego, że firma zarabia na swoim bizensie, to jeszcze do niego dopłacamy. Gdyby jeszcze firma robiła to do czego została powołana to pół biedy.
Gdyby firma uczyła tolerancji , gdyby uwrażliwiała na obce firmy, gdyby była takim małym zaczątkiem świadomej wiary. Firma jednak robi coś przeciwnego i jeszcze oburza się kiedy ludzie pragną państwa w którym firma będzie znała swoje właściwe miejsce.
Firma wmówiła ludziom, że bluźnić na firmę to tak jak bluźnić na tego, który jest w logo firmy.
Jest jednak nieomylny szef w rzekomym ziemskim oddziale, którego zdanie jest tożsame ze zdaniem pana z logo, którego firma nigdy nie widziała.

Gdyby pan z logo przyszedł do rzekomego ziemskiego oddziału firmy, firma jak i cały świat od razu stałaby się miejscem o którym firma mówi w swoich broszurach.
Żeby jednak uściślić - byłby to Ojciec pana z logo bo właściwie firma mówi tylko o synu i to on jest na logo
Jeśli jednak Ojciec pana z logo posłałby jednego ze swoich synów po raz kolejny, firma prawdopodobnie zrobiłaby mu krzywdę, tak jak 2 tys. lat temu krzywdę zrobiono jego potomkowi.
W najlepszym przypadku wykopanoby go za drzwi albo zadzwoniono po ambulans do wariatkowa.
Bo tak na prawdę firma z opowieści o rzekomym szefie uczyniła kurę złonoszącą złota jajka.

Bo jak śpiewa Jacek Kleyff

"Chcę wierzyć dozgonnie,
że śmierć to nie koniec,
lecz to, co po niej, to pożywka
dla nieumyślnych kłamstw;

tak wielu mesjaszy
wie wszystko o wszystkim,
no to czemu ich wizje
skłócają wyznawców tak?"

[Unknown]

http://img2.demotywatoryfb.pl/uploads/286_600.jpg

[Unknown]

O czym 90% katolików nie wie. Krótka Historia Kościoła (filmik):

[Unknown]

W żalu za swe grzechy, Jan Paweł II regularnie się biczował - wynika z zeznań Tobiany Sobódki, polskiej zakonnicy. Biczowanie zostało również potwierdzone przez inną osobę, biskupa Emeryego Kabongo, który przez wiele lat był sekretarzem Ojca Świ(rni)ętego. Według duchownego papież "karał się głównie przed wyświęcaniem biskupów i księży". "Przed udzielaniem sakramentów chciał się przygotować". Ciekawe ilu ze ślepych wyznawców poszło w jego ślady, pewnie tylko tyle ilu wie o czym papa w ogóle mówił (poza kremówkami) czyli niewielu...

[sophie]

Jak kler pojdzie do piachu, to zostana same mumie, i tak trzeba ozywic lunatykujacych ludzi.
Ludzie tacy jak Ojciec Świety sa potrzebni. Nikt nie jest w stanie ocenic ile dobra dla ludzkosci wyprosili wybierajac okreslone powolanie, ocztwiscie jezeli zyli zgodnie z regulami jakie przyjeli.

[Unknown]

Jak kler pojdzie do piachu, to

skończy się to "lunatykowanie" i nie trzeba im w tym pomagać, sami się "wykończą"

[Unknown]

Chronologiczna lista dogmatów katolickich
niezgodnych z Pismem Świętym http://www.dekalog.pl/eliasz/goscie/dunkel/herezje.htm

[cezary123]

Ateizm tym bardziej jest niezgodny z Pismem Świętym!

Śmieszy mnie trochę ta wojna i spór o Boga czy Nie-Boga. Jeszcze przez tyle pokoleń i to z udziałem śmierci nie doszli do rozwiązania? A Istnienie przetrwało aż do nas samych osobiście.

Fajnie się czyta takie spory ludzi z przeszłości:

"Rzekł głupi w sercu swoim: "Nie ma Boga". Dopuszczają się czynów występnych i haniebnych, nie ma nikogo, kto by czynił to, co dobre." Ps 1: 14 Bp


"A dusze sprawiedliwych są w ręku Boga i nie dosięgnie ich męka. Zdało się oczom głupich, że pomarli, zejście ich poczytano za nieszczęście i odejście od nas za unicestwienie, a oni trwają w pokoju."

Mdr 3:1-3 BT

[sophie]

A moze kler jest od tego aby wykanczac. Kazdy musi sie wykanczac rezygnujac z samego siebie.
Kler sie konczy, pomaga sie ludziom wykonczyc. Pewnie o to chodzi. Jak juz sie czlowiek "wykonczy"
to wie co jest dla niego lepsze albo ma bardziej trzezwy swiatoplglad.
Ja jestem wdzieczna tym, ktorzy potrafili sie poswiecic pewnie jeszcze nie do konca swiadomie za to, ze prowadza ludzi do samej istoty rzeczy idac do "piachu"
Tez ide do piachu siedzac w domu, majac schizofrenie, uczac sie. I jest mi z tym coraz lepiej.

[Unknown]

"Rzekł głupi w sercu swoim: "Nie ma Boga". Dopuszczają się czynów występnych i haniebnych, nie ma nikogo, kto by czynił to, co dobre." Ps 1: 14 Bp

Głupi? to nie my rozmawiamy z wymyślonymi przyjaciółmi
- przykłady "głupich" ludzi według biblii

[cezary123]

Ale przeczytaj dalszy ciąg zdania. To była ta głupota.
Szanuję ateistów, że wybierają dobro bez nadziei pośmiertnego wynagrodzenia. Nie mają czym się pysznić, bo chrześcijanie robią to samo. Nikt nie wybiera dobra w uczynkach dla nagrody, lecz dla Boga. Chrystus też nie dla nagrody oddał za nas życie.
Ale nie podoba mi się że nie wybierają Dobra=Boga i wiecznego istnienia z Bogiem. To nie nagroda a ufność w zwycięstwo nad Złem i śmiercią.

[Unknown]

http://quiz.cytatybiblijne.pl/ - Wykonaj ten krótki test i przekonaj się, jak dobrym katolikiem jesteś!

[cezary123]

Test usiłuje być chytry ( pod każdą z opcji przy pytaniu są jednocześnie "prawdziwe" i wykluczające się odpowiedzi, tak że wszystkie mogą być uznane za złe) ale są prymitywne błędy merytoryczne. Pierwszy najbardziej rażący na jaki natknąłem się to utożsamienie wskrzeszenia jakiegoś człowieka ze ST ze zmartwychwstaniem człowieka.( i Chrystusa- Syna Bożego)
Dobry katolik rozróżnia te prawdy. Wskrzeszenie kogoś do doczesności a zmartwychwstanie człowieka różnią się. Różnica powstania z martwych przez wskrzeszenie od powstania ze śmierci przez zmartwychwstanie jest podobna do różnicy pomiędzy trudnością ściągnięcia obrazu ze ściany a ściągnięcia księżyca z nieba. A nawet nieskończenie większa. Po zmartwychwstaniu nie ma już nigdy śmierci ani zła. Jest sam Bóg i nasze wszystkie przemienione ostatecznie ciała chwalebne. Po wskrzeszeniu człowiek wraca tylko do naszej starej doczesności.


"Pomimo tej nowotestamentalnej nauki już w pierwszych wiekach chrześcijaństwa wiara w zmartwychwstanie zmieniła się z czasem w przekonanie o reanimacji. Wypowiedzi w tym duchu znajdziemy u Ireneusza, u Tacjana czy Justyna. Ten ostatni pisał między innymi: „Wierzymy i spodziewamy się, że umarłe i w ziemi pochowane ciała nasze z powrotem otrzymamy, bo twierdzimy, iż dla Boga nie ma nic niemożliwego” 1. Natomiast u niejakiego Atenagorasa, który pisał w drugiej połowie II wieku, znajdujemy obszerne analizy mające na celu wykazanie, że możliwe jest, aby człowiek po zmartwychwstaniu miał ciało zbudowane z tych samych elementów (cząstek), co za życia ziemskiego 2. Zmagając się z problemami, które powstały na skutek rozumienia zmartwychwstania jako reanimacji, Atenagoras opisuje procesy trawienia i to, co wówczas dzieje się z elementami cielesnymi. Wyjaśnia między innymi, że w przypadku kanibalizmu zjedzone cząstki człowieka nie mogą być na stałe wbudowane w ciało ludożercy, bo wtedy nie wiadomo, do kogo miałyby należeć po zmartwychwstaniu. Rozumienie zmartwychwstania jako ostatecznej reanimacji miało niewątpliwie wpływ na szczególną troskę chrześcijan o miejsce spoczynku swoich zmarłych. Dla niektórych nieznajomość miejsca spoczynku bliskiego zmarłego wiązała się z niepokojem o jego zmartwychwstanie. Mylenie zmartwychwstania z reanimacją owocuje również w dzisiejszych czasach przekonaniem niektórych, że grób zmarłego będzie miejscem jego zmartwychwstania. Zresztą nie brak obrazów, które tak właśnie przedstawiają wydarzenie zmartwychwstania: blade, wychudzone postaci podnoszą się ze swych grobów."


"W śmierci i zmartwychwstaniu nie chodzi ani o całkowite zniszczenie oraz nowe stworzenie ex nihilo (z niczego), ani też o proste ożywienie zwłok, lecz o odkupienie naszego ciała (por.
Rz 8, 23)."

http://mateusz.pl/wam/zd/42-kowalczyk.htm

http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=277&werset=38#W38

[Unknown]

Mroczne karty historii KK - http://www.racjonalista.pl/kk.php/d,297

[Unknown]

Ciekawe te ostatnie wyniki ankiety dotyczącej wiary Polaków.

Na początku listopada Watykan rozesłał biskupom z całego świata ankietę - papież chciał się dowiedzieć jak "nauczać o rodzinie".

"Prawie jedna trzecia rodzin "rozmawia o Bogu i wierze", ale już tylko 11 proc. "ocenia swoje uczynki z perspektywy zasad wiary", co może oznaczać, że refleksja religijna nie jest głęboka. Polskie domy są za to "Kościołem" w innym sensie - w 85 proc. mieszkań wisi na ścianie krzyż, a aż w 82 proc. "obrazy o treści religijnej" (CBOS, 2013).

- W boga wierzy - 81%,
- śmierć Chrystusa na krzyżu - 48%,
- zmartwychwstanie Chrystusa - 47%,
- ducha świętego - 40%,
- nieśmiertelność duszy - 39%,
- sprawiedliwy sąd, który czeka po śmierci 39%,
- niepokalane poczęcie - 38%,
- niebo - 38%,
- anioły - 35%,
- cuda Jana Pawła II - 35%,
- piekło - 31%,
- cuda dokonane przez świętych - 30%,
- czyściec - 30%,
- diabła - 28%.

*Sondaż TNS dla "Gazety Wyborczej", 29 listopada - 4 grudnia, próba losowa 1000 Polaków w wieku 15 lat i więcej."

Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,75478,15154545,Pol ... piera.html