Religie i kościoły w Polsce.

[cezary123]

Weź Świadków Jehowy-normalnie pracują, mieszkają z rodzinami, które niekoniecznie podzielają tę wiarę, nawet małżonek innego wyznania nie jest powodem rozwodu. Jest także wiele innych wspólnot, których członkowie żyją w sposób nieodróżniający się od reszty społeczeństwa.

Według modelu Hassana: sterowanie zachowaniem, informacją, myśleniem, emocjami. W skrócie BITE.

"Członkowie sekt których umysły są sterowane mogą żyć we własnych mieszkaniach, pracować od 9 do 5, mieć żonę i dzieci, i wciąż być niezdolnymi do samodzielnego myślenia, i niezależnego działania."
http://www.effatha.org.pl/sekty/psychom ... hassan.htm


Mam sentyment do świadków Jehowy ale niestety organizacja manipuluje nimi całe życie.
Nie odróżniają się od reszty ziemskiego społeczeństwa ale przeznaczają ową resztę społeczeństwa na zgubę, nawet jeżeli owa "reszta" to 99,9%.

"straszne konsekwencje wydarzą się, jeśli ją opuścisz: piekło, opanowanie przez demona, nieuleczalna choroba, wypadki, samobójstwo, zwariujesz, 10000 reinkarnacji, itp."
http://www.effatha.org.pl/sekty/psychom ... hassan.htm

Nie wiem czy znasz ten paniczny lęk, żeby przypadkiem nie wypaść z Arki Noego w odmęty świata i nie zginąć razem z nimi.
"Wyjdźcie z tego świata"
http://wol.jw.org/pl/wol/d/r12/lp-p/2006208

http://watchtower-forum.pl/topic/6258-k ... ys%C5%82y/

[Kamil Kończak]

Efatha to największa sekta, która zajmuje się podobno sektami. Kiedyś bądąc na pielgrzymce słuchałem bełkotu szefa efathy pana Wronki. Mówił m.in. że jakby chciał to mógłby być prezydentem Polski. Jest to typowy sekciarski organ katolicki to zwalczania konkurencji, opluwania.

[cezary123]

Człowiek w sekcie różni się od człowieka nie w sekcie w wystarczający sposób, żeby rozpoznać, o co chodzi.

[cezary123]

Scjentologia.



Tom Cruise zdradzony przez scjentologów:
http://film.wp.pl/idGallery,6613,idPhot ... leria.html

[Kamil Kończak]

Nie myślałeś Cezary żeby zapisać się do Efathy na tropiciela sekt?

[cezary123]

Wystarczy, żebym sam nie dał się żadnej nabrać.
A inni? Chcącemu nie dzieje się krzywda.
Nie wyrwiesz nikogo z sekty ani z religii, jeżeli sobie tego nie życzy.

[unreal]

Sekta sekcie nierówna. A model Hassana (wtf?) obejmuje chyba najcięższe przypadki. Świadków z pewnością nie.
Nie przeznaczają społeczeństwa na zgubę, tylko wręcz przeciwnie, w swoim własnym pojęciu chcą wszystkich ratować, stąd to głoszenie od drzwi do drzwi.

Nie wiem czy znasz ten paniczny lęk, żeby przypadkiem nie wypaść z Arki Noego w odmęty świata i nie zginąć razem z nimi.

Nie, nie znam, chociaż opuszczałam różne Arki.
Stare, szanowane instytucje religijne zawsze stosowały różne metody manipulacji, nie jest to specjalność sekt.
Np. metoda autorytetu - jeśli ktoś nie zgadza się z kapłanem, który jest przedstawicielem Boga na ziemi, nie zgadza się z Bogiem, ucieleśnieniem Miłości i Mądrości. Więc jest zły i głupi.
Reguła wzajemności- czyli "coś za coś". Jeżeli Bóg Cię stworzył i wszystko mu zawdzięczasz, to powinieneś spełniać "jego" wolę. W przeciwnym razie jesteś niewdzięcznikiem. Jeżeli Chrystus umarł za "Twoje" grzechy, powinieneś odwzajemnić jego miłość , najlepiej żyjąc wg zasad ustalonych przez instytucje religijne. Niezwykle skuteczny sposób wzbudzania poczucia winy.
Wykorzystywanie psychologicznego zjawiska konsekwencji i zaangażowania. Jeżeli ktoś jest ochrzczony, przyjął komunię, bierzmowanie, to bardzo trudno odkleić sobie etykietkę "chrześcijanina", mimo że zgadza się tylko wybiórczo z dogmatami własnej religii. Szczytem zakłamania jest, że Kościoły po cichu akceptują ten stan rzeczy.
Sympatia - typowy PR. Dla każdej grupy docelowej znajdowany jest ktoś, kto mówi jej językiem, "rozumie"jej problemy. Poglądy młodych księży z gitarami wydają się "nowocześniejsze", niż dziadków z Episkopatu, choć tak naprawdę są takie same.
I na koniec dowód słuszności - czyli, " jeśli tylu ludzi uważa coś za słuszne, to tak jest". Instytucje religijne rzadko podają ten argument otwartym tekstem, ale chętnie podczepiają w tym miejscu dobrze kojarzące się słowo "tradycja" i irracjonalnie stawiają znak równości tradycja=słuszność.

[cezary123]

Nie przeznaczają społeczeństwa na zgubę, tylko wręcz przeciwnie, w swoim własnym pojęciu chcą wszystkich ratować, stąd to głoszenie od drzwi do drzwi.

Czy w takim razie powinniśmy postąpić w myśl zasady wzajemności?
Toż to kosmiczna, niespotykana w świecie miłość.
Szkoda tylko, że daremna.
A może to po prostu ich obowiązek liczony na godziny, żeby nie zostali wykluczeni z organizacji?
Pewnie i to i to. Zależy od człowieka.

Nie, nie znam, chociaż opuszczałam różne Arki.

To znaczy, że nie potraktowałaś sprawy poważnie. Przecież wszyscy poza Noem i jego rodziną zostali zniszczeni potopem przez Jehowę!

http://www.jw.org/pl/publikacje/ksi%C4% ... -10-Potop/

A to tylko symbol tego co nastąpi w dniach ostatecznych, czyli teraz.
http://www.jw.org/pl/nauki-biblijne/pyt ... armagedon/
Lęk przed Armagedonem doprowadzony jest do takiego poziomu, że świadkom nie wolno nawet przypadkiem znaleźć się w miejscach kultu innych religii, bo jeżeli w tym czasie Jehowa zdecyduje rozpocząć likwidację Babilonu Wielkiego - czyli wszystkich innych religii z ich wyznawcami, oraz ateistów, to co będzie?!
Przez taki przypadek zlikwiduje ich niewinnych razem z winnymi. A mogli schronić się zawczasu, jak Noe w arce, kiedy Ziemia była poddana Sądowi.
Jeszcze nie spotkałem się z sytuacją, w której głosiciele nie straszyliby mnie twierdząc, że nawet jeżeli będę niewinny i najlepszy, ale będę czekał na dowody i znajdę się wtedy po przegranej stronie (czyli nie w ich organizacji) - zginę.

http://www.piotrandryszczak.pl/fapro.html

[Bright Angel]

Krytykujecie i kpicie sobie ze Świadków Jehowy, ale kiedyś obok mnie mieszkali Świadkowie J. i muszę powiedzieć, że to byli bardzo porządni ludzie. Tam gdzie, żadnemu katolikowi nawet nie przyszło na myśl, żeby komuś pomóc, to oni pomagali. Po owocach ich poznacie.

[pawel534]

Joga jest zła jeśli połączona jest z medytacją

To kłamliwa propaganda religii która chce straszyć wszystkim co alternatywne, dla zachowania własnego interesu.

Wpisz sobie na youtube albo google joga świadectwo i poczytaj sobie różne świadectwa to się przekonasz czemu jest zła.

[Bright Angel]

Unreal, a tak w ogóle to Ty jesteś wierząca?

[cezary123]

Krytykujecie i kpicie sobie ze Świadków Jehowy

Ależ skąd.
Gdybym mógł, odwdzięczyłbym się im identyczną miłością. Niestety mam tylko ludzką, więc raju i życia wiecznego, kiedy Jehowa zakończy panowanie człowieka nad Ziemią im nie załatwię. A bardzo chciałbym. Akurat przeżycia religijne w tego typu apokaliptycznych sektach wyzwalają w człowieku niesamowite piękno i miłość. Ale także najgłębszą trwogę, lęk, poczucie winy.
Powiązania międzyludzkie w różnych dziedzinach życia zawodowego, osobistego, rodzinnego uniemożliwiają im odejście.
Gdybym był jednym z nich nie miałbym odwrotu. Nie ma po co odchodzić, wszyscy znajomi, rodzina i przyjaciele nie odejdą. Na tym polega pułapka.
Bardzo szanuję to, co dla nas robią.

Poza tym Świadkami Jehowy w Polsce z prawnego punktu widzenia jest kilkadziesiąt osób jako zarejestrowane stowarzyszenie.
Setki tysięcy pozostałych to ochotnicy.
Wszyscy zaś podlegają kilkuosobowemu Ciału Kierowniczemu z USA. I akcjonariuszom.

[cezary123]

A potem zostawimy za sobą zgliszcza tego niegodziwego świata i trupy miliardów wrogów Jehowy i naszych i idziemy z radością do raju.
Albo oni tak wesoło gaworząc i miłując się odejdą od naszego pogorzeliska.



http://www.vice.com/read/inside-the-jeh ... arters-829

[cezary123]

Misja religijna Swiadkow Jehowy opierala sie na dostarczeniu czytelnikom jak najlepszego wiernego tekstu Pisma swietego - Misja tej organizacji to zapoznawanie ludzi z trescia Pisma swietego,

A ja doszedłem do wniosku, że pomysł był taki: napisać, wydrukować tanim kosztem nie sztuka, ale sprzedać to już większy problem. Żeby więc ludzie konsumowali coraz to nowe ale powtarzalne treści, trzeba ich zachęcić rajem i postraszyć Armagedonem. Oczywiście wszystko ma być o smaku Biblii i oparte na tych motywach.
Który pisarz nie marzyłby o takim marketingu.
Napisać i jeszcze ludzie będą dziękowali, nam za to, że mogą to przeczytać. Klienci konsumują nasz produkt pod rygorem życia wiecznego albo śmierci wiecznej.
Obroty tej spółki wydawniczej przez te ponad sto lat pewnie liczą się w miliardach dolarów.
Oczywiście działalność to nie tylko wydawanie, ale również budowa miejsc kultu, pozyskiwanie wolontariuszy i ich darmowej pracy i datków, akwizycja i pozyskiwanie kolejnych zasobów ekonomicznych - finansowych i ludzkich itd.
Sama nazwa dużo mówi: Watch Tower Bible and Tract Society of Pennsylvania.

[unreal]

Nie, nie znam, chociaż opuszczałam różne Arki.

To znaczy, że nie potraktowałaś sprawy poważnie. Przecież wszyscy poza Noem i jego rodziną zostali zniszczeni potopem przez Jehowę!

Poznaj wszystko. Zostaw to, co najlepsze.
Wiesz, czyj to cytat?

A może to po prostu ich obowiązek liczony na godziny, żeby nie zostali wykluczeni z organizacji?

Lęk przed Armagedonem doprowadzony jest do takiego poziomu, że świadkom nie wolno nawet przypadkiem znaleźć się w miejscach kultu innych religii, bo jeżeli w tym czasie Jehowa zdecyduje rozpocząć likwidację Babilonu Wielkiego - czyli wszystkich innych religii z ich wyznawcami, oraz ateistów, to co będzie?!

Nie mam pojęcia, skąd bierzesz te rewelacje.

Jeszcze nie spotkałem się z sytuacją, w której głosiciele nie straszyliby mnie twierdząc, że nawet jeżeli będę niewinny i najlepszy, ale będę czekał na dowody i znajdę się wtedy po przegranej stronie (czyli nie w ich organizacji) - zginę.

Extra Ecclesiam salus nulla św. Cyprian III wiek

Powiązania międzyludzkie w różnych dziedzinach życia zawodowego, osobistego, rodzinnego uniemożliwiają im odejście.
Gdybym był jednym z nich nie miałbym odwrotu. Nie ma po co odchodzić, wszyscy znajomi, rodzina i przyjaciele nie odejdą. Na tym polega pułapka.

Katolików w Polsce jest zdecydowana większość, i wierz mi, że rodzina i znajomi z reguły to nie są Świadkowie.

Akurat przeżycia religijne w tego typu apokaliptycznych sektach wyzwalają w człowieku niesamowite piękno i miłość. Ale także najgłębszą trwogę, lęk, poczucie winy.

Chrześcijaństwo w całości jest apokaliptyczne. Wszystkie odłamy czekają na powtórne przyjście Mesjasza.

A potem zostawimy za sobą zgliszcza tego niegodziwego świata i trupy miliardów wrogów Jehowy i naszych i idziemy z radością do raju.
Albo oni tak wesoło gaworząc i miłując się odejdą od naszego pogorzeliska.

Ale dawali Ci szansę, byś był razem z nimi.

Unreal, a tak w ogóle to Ty jesteś wierząca?

Jasne, a czemu pytasz?

[cezary123]

Nie mam pojęcia, skąd bierzesz te rewelacje.

Mówisz jak scjentolożki - gwiazdy Hollywoodu, kiedy dziennikarz zadał im pytanie, czy wiedzą o duchach kosmitów na naszej Ziemi i o tej całej aferze, które to rewelacje wyjawiane są członkom tej sekty kiedy (za odpowiednią opłatą) osiągną poziom III thetan.
Oczywiście, że takie "atrakcje" są tylko dla zaawansowanych. Cały smak duchowej przynależności do tej a nie innej religii.
Wyżej podałem link do filmu.

[cezary123]

Ale dawali Ci szansę, byś był razem z nimi.

Nie muszę być świadkiem Jehowy i wierzyć w 144 000 nieśmiertelnych duchów zmarłych ludzi z różnych wieków jako Rząd Królestwa Jehowy z nieba nad rajską Ziemią, aby wybrać się na taką miłą wycieczkę z przyjaciółmi.
Oni też nie muszą.

[Bright Angel]

Jasne, a czemu pytasz?

Bo masz dużo niebezpiecznej wiedzy, i nie wiedziałem czy sobie tym krzywdy nie zrobiłaś.

[Bright Angel]

więc raju i życia wiecznego, kiedy Jehowa zakończy panowanie człowieka nad Ziemią im nie załatwię. A bardzo chciałbym.

Najpierw załatw sobie.

[unreal]

Jasne, a czemu pytasz?

Bo masz dużo niebezpiecznej wiedzy, i nie wiedziałem czy sobie tym krzywdy nie zrobiłaś.

Nie bardzo wiem, o co chodzi, ale dzięki za troskę.