Boję się ubezwłasnowolnienia :(
Moderator: moderatorzy
Boję się ubezwłasnowolnienia :(
Boję się, że jak mi się znowu pogorszy to moja rodzina może pomyśleć, że niby ,,dla mojego dobra" trzeba mnie ubezwłasnowolnić. Mam 2 pytania:
1. Czy same urojenia mogą być powodem do ubezwłasnowolnienia czy jedynie wtedy jeśli pacjent jest groźny dla otoczenia ?
2. Czy ubezwłasnowolnienie jest na zawsze czy tylko na czas kryzysu ?
1. Czy same urojenia mogą być powodem do ubezwłasnowolnienia czy jedynie wtedy jeśli pacjent jest groźny dla otoczenia ?
2. Czy ubezwłasnowolnienie jest na zawsze czy tylko na czas kryzysu ?
Re: Boję się ubezwłasnowolnienia :(
Proces ubezwlasnowolnienia trwalby bardzo dlugo. Zalezy czy jestes w stanie funkcjonowac samodzielnie, czy zagrazasz swojemu zyciu, jakie zachowania przejawiasz. Mysle, ze ubezwlasnowolnienie bardzo trudno uzyskac, sad musialby miec bardzo duzo powodow do takiego orzeczenia, dlatego nie martw sie na zapas.
Bo strach to nic innego jak zdradziecka odmowa pomocy ze strony rozumowania
Re: Boję się ubezwłasnowolnienia :(
Do ubezwlasnowolnienia naprawde jest daleka droga...
"Żyjemy w świecie przyjemności pozbawionych radości"
"Nie widzę gwiazd, lecz muszę trwać"
"Nie widzę gwiazd, lecz muszę trwać"
Re: Boję się ubezwłasnowolnienia :(
Mój brat jest ubezwłasnowolniony. Dzisiaj dziękuje. Podpisał jakąś umowę i komornik chce zająćmu rentę. Wysłałam dokumenty, że jest ubezwłasnowolniony i mam nadzieję, że prawo będzie po jego stronie. To, że jest ubezwłasnowolniony ma służyć Jego ochronie a nie ograniczać Go. Dalej sam gospodaruje swoją rentą, bo nie chcemy skrzywdzić człowieka a chronić. Czasy, kiedy ubezwłasnowolniony był bez praw minęły. To, że mój brat jest ubezwłasnowolniony to jedyny sposób, żeby ochronić Go przed różnymi handlowcami, cwaniakami itp...
Re: Boję się ubezwłasnowolnienia :(
Jako ubezwłasnowolniona osoba nie odpowiada za swoje czyny (nie mają one mocy prawnej, tak jak umowa zawarta z dzieckiem, oczywiście mogą go spotkać inne reperkusje), natomiast odpowiedzialność, z tego co wiem, spoczywa, przynajmniej w jakiejś mierze, na prawnych opiekunach takiej osoby. Dlatego należy się zorientować u prawnika, czy nie przyjdzie tej osobie spłacać długu zaciągniętego przez pani brata. W Polsce nic nie jest oczywiste.małgosia pisze:Mój brat jest ubezwłasnowolniony. Dzisiaj dziękuje. Podpisał jakąś umowę i komornik chce zająćmu rentę. Wysłałam dokumenty, że jest ubezwłasnowolniony i mam nadzieję, że prawo będzie po jego stronie. To, że jest ubezwłasnowolniony ma służyć Jego ochronie a nie ograniczać Go.
Re: Boję się ubezwłasnowolnienia :(
:-) to prawda, Polska to specyficzny kraj :-) mam nadzieję, że nie, bo skoro prawo nie zabrania osobie ubezwłasnowolnonej mieć dowodu to nie można wymagać od opiekuna, który ma 78 lat, że zna każdy krok osby będącej pod opieką. Ale na wszelki wypadek sprawdzę.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Re: Boję się ubezwłasnowolnienia :(
Przezorny - ubezpieczony, a przynajmniej mniej narażony na nieprzyjemności. Rzecz w machinie, która jeśli ruszy i wyda pewne postanowienia, wtedy trudno ją zatrzymać. Sąd wyda postanowienia w trybie niejawnym o zajęciu renty brata lub emerytury opiekuna, a komornik to będzie realizował. Wszystko w białych rękawiczkach. Korzystnego rozstrzygnięcia sprawy. Pozdrawiam.
Re: Boję się ubezwłasnowolnienia :(
Proszę nie odbieraj mi wiary w prawo które ma nas chronić