Jak tam Wasza psychoterapia?
Moderator: moderatorzy
Re: Jak tam Wasza psychoterapia?
Ja nie żałuję żadnych swoich psychoterapii.
Jeśli już chodzi o żałowanie to żałuję, że odrzuciłem taką jedną propozycję rozmów z psychologiem, którą otrzymałem jeszcze w czasach studenckich. Psychiatra zaproponowała jednym prostym zdaniem, a ja to odrzuciłem.
Psychiatra już więcej nigdy mi tej propozycji nie ponowiła.
Obecnie moje psychoterapia nabrała tempa, głębokości i intensywności. Moja Terapeutka (na NFZ) pozwala mi dzwonić do siebie nawet codziennie, byle tylko w godzinach pracy.
A przekonywałem się do niej, jako do Terapeutki, naprawdę bardzo długo. Kilka lat wręcz!
Jeśli już chodzi o żałowanie to żałuję, że odrzuciłem taką jedną propozycję rozmów z psychologiem, którą otrzymałem jeszcze w czasach studenckich. Psychiatra zaproponowała jednym prostym zdaniem, a ja to odrzuciłem.
Psychiatra już więcej nigdy mi tej propozycji nie ponowiła.
Obecnie moje psychoterapia nabrała tempa, głębokości i intensywności. Moja Terapeutka (na NFZ) pozwala mi dzwonić do siebie nawet codziennie, byle tylko w godzinach pracy.
A przekonywałem się do niej, jako do Terapeutki, naprawdę bardzo długo. Kilka lat wręcz!
- Walet Pikowy
- zaufany użytkownik
- Posty: 12348
- Rejestracja: wt kwie 12, 2011 2:37 am
- płeć: mężczyzna
Re: Jak tam Wasza psychoterapia?
Moj terapeuta twierdzi,ze prawdziwa terapia to spotkania co tydzien a takie co dwa tygodnie lub miesiąc to bardziej dziala na zasadzie wsparcia.
Moja jeszcze troche potrwa ale juz jest na etapie koncowym:)Jestem zadowolony z efektow,pracy i wplywu terapii na moje zycie,na mnie:)
Moja jeszcze troche potrwa ale juz jest na etapie koncowym:)Jestem zadowolony z efektow,pracy i wplywu terapii na moje zycie,na mnie:)
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 18813
- Rejestracja: pt lut 17, 2023 4:23 pm
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: bla bla
- Lokalizacja: Brak
Re: Jak tam Wasza psychoterapia?
hej
wróciłem cały i zdrowy.
Pani powiedziała, że jestem bardzo świadomy siebie.
PS co nie znaczy, że się tu wygłupiam czy coś z premedytacją.
wróciłem cały i zdrowy.

Pani powiedziała, że jestem bardzo świadomy siebie.

PS co nie znaczy, że się tu wygłupiam czy coś z premedytacją.

nic
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 18813
- Rejestracja: pt lut 17, 2023 4:23 pm
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: bla bla
- Lokalizacja: Brak
Re: Jak tam Wasza psychoterapia?
idę w poniedziałek. !! i bardzo dobrze!Jak tam Wasza psychoterapia?
nic
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 18813
- Rejestracja: pt lut 17, 2023 4:23 pm
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: bla bla
- Lokalizacja: Brak
Re: Jak tam Wasza psychoterapia?
Idę w poniedziałek. Bardzo very good.Jak tam Wasza psychoterapia?

A jak Wasza psychoterapia się ma?
nic
- Walet Pikowy
- zaufany użytkownik
- Posty: 12348
- Rejestracja: wt kwie 12, 2011 2:37 am
- płeć: mężczyzna
Re: Jak tam Wasza psychoterapia?
Ja już swoją będę kończył tylko kataklizm by ją przedłużył.To jest długotrwała terapia trwa prawie 2 lata.Jest bardzo profesjonalna z doświadczonym terapeutą.Można powiedzieć,że najtrudniejsze rzeczy przerabiam i to już tak za mną się nie ciągnie.Sporo w tych sesjach było wiedzy,rozwiązywania problemów,analizy choroby-przyczyny,dzieciństwo-relacje z rodzicami,asertywność,problematyka emocji. Tak więc sporo wynoszę z tych 2 lat z tej terapii, na pewno nie czas stracony.Też jest ważne,że terapeuta mówił,że po tej terapii sam już mogę być dla siebie terapeutą i właściwie do takiej nauki ta terapia prowadzi.
- Erika_Kohut
- zaufany użytkownik
- Posty: 830
- Rejestracja: sob paź 04, 2014 6:14 pm
- Status: Trójca
- Gadu-Gadu: 48512284
Re: Jak tam Wasza psychoterapia?
Chyba zacznę poznawczobehawioralną. W kazdym razie w tym miesiacu. Czekalamcztery mies.z nfz. Masakra.
Milosc to iluzja
- Walet Pikowy
- zaufany użytkownik
- Posty: 12348
- Rejestracja: wt kwie 12, 2011 2:37 am
- płeć: mężczyzna
Re: Jak tam Wasza psychoterapia?
Ja czekałem z 1,5 roku na nfz chyba.Czy rok jakoś tak.
- Walet Pikowy
- zaufany użytkownik
- Posty: 12348
- Rejestracja: wt kwie 12, 2011 2:37 am
- płeć: mężczyzna
Re: Jak tam Wasza psychoterapia?
Zrobiła więcej dobrego niż nawet się spodziewałem co na pewno w przyszłości zaprocentuje skoro już to robi.
- Walet Pikowy
- zaufany użytkownik
- Posty: 12348
- Rejestracja: wt kwie 12, 2011 2:37 am
- płeć: mężczyzna
Re: Jak tam Wasza psychoterapia?
No i się załatwiłem.Terapie przedłużono,bo wyzywałem wszystkich,przeklinałem nic nie dało,że przeprosiłem.
Re: Jak tam Wasza psychoterapia?
A moja psychoterapia w ogóle się nie rozpoczeła choć leczę się od 2005 i obecnie chodzę na oddział dzienny rehabilitacyjny i mam takie wrażenie jak by mnie olewali w kwestii psychologa , choć czasami rozmowa by mi się przydała
- Walet Pikowy
- zaufany użytkownik
- Posty: 12348
- Rejestracja: wt kwie 12, 2011 2:37 am
- płeć: mężczyzna
Re: Jak tam Wasza psychoterapia?
Jestem ciekawy kiedy się moja skończy,ale możliwe,że terapeuta wykorzysta maksimum spotkań.Tak,to dopiero skończyłbym w nowym roku po dwóch latach można powiedzieć prawie.Terapia mnie udoskonala.Uczę się sam rozwiązywać problemy,kryzysy.Tak,żebym stał się jeszcze bardziej samodzielny,niezależny.
Re: Jak tam Wasza psychoterapia?
Może zgłoś tą swoją potrzebę jakiemuś pracownikowi tego oddziału. Poproś, że chciałbyś mieć indywidualne rozmowy z psychologiem. Może akurat Ci kogoś takiego przydzielą. Jak się odczuwa jakąś potrzebę to najzdrowiej na ogół jest ją po prostu zaspokoić. Uważam że jak się sam o psychologa nie upomnisz to masz bardzo małe szanse, żeby ktoś, tak "sam z siebie" nagle Ci psychologa wynalazł.Soulfly pisze:A moja psychoterapia w ogóle się nie rozpoczeła choć leczę się od 2005 i obecnie chodzę na oddział dzienny rehabilitacyjny i mam takie wrażenie jak by mnie olewali w kwestii psychologa , choć czasami rozmowa by mi się przydała
Re: Jak tam Wasza psychoterapia?
Pamiętam jak byłem w lepszym stanie psychicznym to w tedy lekarz przydzielił mi psychologa chociaż czułem się bardzo dobrze może teraz jest na to za wczas jedynym kontaktem z terapełtą mam na psychoterapii grupowej ale ciężko mi się otworzyć przed ludźmi
- Walet Pikowy
- zaufany użytkownik
- Posty: 12348
- Rejestracja: wt kwie 12, 2011 2:37 am
- płeć: mężczyzna
Re: Jak tam Wasza psychoterapia?
Ciągle jest dla mnie niewiadomą jak wpłynie zakończenie terapii na mnie.Czy sobie poradzę i nie będę chorował.Obecnie mi dużo dała terapia.Miałem z kim omówić problemy,miałem wsparcie,rozmowę,wyjaśnienia sytuacji i naprowadzanie na prawidłowe myślenie.Teraz znów zostanę sam sobie.
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 18813
- Rejestracja: pt lut 17, 2023 4:23 pm
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: bla bla
- Lokalizacja: Brak
Re: Jak tam Wasza psychoterapia?
Sam już nie wiem jak moja psychoterapia. Chodzę prawie dwa - czy trzy lata. nie wiem teraz.
Oświecenia nie przewiduję, i nie wiem czy byłoby lepiej bez czy gorzej.
Oświecenia nie przewiduję, i nie wiem czy byłoby lepiej bez czy gorzej.
nic
- Walet Pikowy
- zaufany użytkownik
- Posty: 12348
- Rejestracja: wt kwie 12, 2011 2:37 am
- płeć: mężczyzna
Re: Jak tam Wasza psychoterapia?
Mi zostało tylko 5 sesji.Ciekawy jestem jaką opinie dostanę od niego.
- Walet Pikowy
- zaufany użytkownik
- Posty: 12348
- Rejestracja: wt kwie 12, 2011 2:37 am
- płeć: mężczyzna
Re: Jak tam Wasza psychoterapia?
Udało się skończyć terapie 2 lata i 90 sesji.Czuję dużą satysfakcję.