Reinkarnacja i deja vu

Proszę pisać w części ogólnej tego działu jeśli temat nie pasuje do żadnego z poddziałów.

Moderator: moderatorzy

Awatar użytkownika
Grzegorz1991
zaufany użytkownik
Posty: 172
Rejestracja: pt sty 29, 2016 6:59 pm
płeć: mężczyzna

Reinkarnacja i deja vu

Post autor: Grzegorz1991 »

Dzień Dobry Wszystkim,

Wierzycie w reinkarnację? Ja nie jestem jakiś bardzo religijny, ale wierzę że można narodzić się raz jeszcze, nawet wiele razy. Wierzę, że jest Bóg (istota), która decyduje o tym kim będziemy w kolejnym życiu. Myślę, że przed każdym jest jeszcze wiele żyć. Że mamy kolejne życia. Co o tym Wy myślicie? I jeszcze jeden temat. Na pewno znacie zjawisko deja vu.
Od dziecka miewam coś takiego. Pojawia się co jakiś czas. Dla tych co nie wiedzą. Zjawisko deja vu to uczucie, że coś już raz się wydarzyło. Że ta sytuacja miała już miejsce. Np. że w danym miejscu już kiedyś byliście, lub macie wrażenie że ta sytuacja miała już miejsce. Może ma to coś wspólnego z reinkarnacją? Może rzeczywiście gdzieś byliśmy w innym życiu?
Ciężko wyjaśnić skąd się bierze. Mieliście deja vu kiedykolwiek? Co myślicie o uczuciu deja vu?

Zapraszam do dyskusji. :)
Awatar użytkownika
Hipis
zaufany użytkownik
Posty: 2764
Rejestracja: pt lip 24, 2020 2:07 pm
płeć: mężczyzna

Re: Reinkarnacja i deja vu

Post autor: Hipis »

Wszechświat się powtarza stąd deja vu.
Jeżeli ktoś treści duszę za życia i się ona inkarnuje w dziecku to można ją z niego wyrwać i odzyskać.
E ?= m + (*c²)
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Reinkarnacja i deja vu

Post autor: cezary123 »

Deja vu to jakiś błąd w procesach pamięci i umysłu skutkujący takim niezwykłym wrażeniem. Niestety nie da się z niego wyciągnąć żadnej korzyści informacyjnej jak ze zwykłych procesów poznawczych, dlatego tak uważam.
Ale odczucie fajne, takie podniosłe, ostateczne. Zawsze kiedy mam deja vu obiecuję sobie w tym momencie, że zrobię wszystko, żeby wyszło szlachetnie i jak najlepiej...
Zwłaszcza, że ma się wtedy przeświadczenie, że już coś się wyjaśniło, przerobiło do końca, do czegoś zmierzało i spełniło się cudownie i tylko urywa się w momencie, kiedy naprawdę usiłujemy sobie przypomnieć jak to się stało i co właściwie.
Może to być odczytywane jako przekaz sprzed śmierci własnej, i powrót do owego absolutu niedokończonego, albo odebranego nam gwałtownie i niejasno, oczywiście.
Awatar użytkownika
Bright Angel
zaufany użytkownik
Posty: 5426
Rejestracja: ndz gru 10, 2006 9:40 pm
płeć: mężczyzna

Re: Reinkarnacja i deja vu

Post autor: Bright Angel »

Nie wierzę w reinkarnację. Jest niezgodna z Pismem Świętym.

(27): Postanowiono, że człowiek umrze jeden raz, a potem będzie sądzony.

[Biblia Paulistów, Hbr 9]
Just remember that death is not the end. Heaven or hell? The choice is Yours.
Awatar użytkownika
Bright Angel
zaufany użytkownik
Posty: 5426
Rejestracja: ndz gru 10, 2006 9:40 pm
płeć: mężczyzna

Re: Reinkarnacja i deja vu

Post autor: Bright Angel »

A co do deja vu, to miałem ich sporo. Ciekawe uczucie. Ja miałem wrażenie, że te sytuacje już mi się przyśniły kiedyś.
Just remember that death is not the end. Heaven or hell? The choice is Yours.
Awatar użytkownika
BuffProof
zaufany użytkownik
Posty: 413
Rejestracja: pt lip 08, 2016 6:19 am
płeć: mężczyzna

Re: Reinkarnacja i deja vu

Post autor: BuffProof »

Mi w sumie obojętne czy jest reinkarnacja, czy sąd ostateczny. Mam swoje wartości i staram się czerpać jak najwięcej satysfakcji z życia nie myśląc co po śmierci. W tym momencie to i tak bez znaczenia.

Uczucie deja vu od jakiegoś czasu mam często i mnie to męczy, dlatego jednak skłaniam się do słów lekarza, że to skutek pogorszenia zdrowia psychicznego. Kiedyś słyszałem, że to uczucie to dobry znak i sygnalizuje, że idziemy w dobrym kierunku. W sumie lubię tak sobie o tym myśleć.
Awatar użytkownika
Cynamon
zaufany użytkownik
Posty: 1434
Rejestracja: wt kwie 07, 2015 1:22 pm
płeć: mężczyzna

Re: Reinkarnacja i deja vu

Post autor: Cynamon »

ja jak patrze na bloki nocą ( np w los angeles ) to wydaje mi się jakbym tam kiedyś mieszkał
te zapalone światła w blokach wydają się takie znajome

https://upload.wikimedia.org/wikipedia/ ... _Night.jpg

albo los angeles za dnia, jak widać te wszystkie palmy.. to wydaje się takie bliskie i znajome

https://losangelesloveaffair.files.word ... cn1776.jpg
Awatar użytkownika
pycioslawa
moderator
moderator
Posty: 3376
Rejestracja: pt cze 12, 2020 11:55 pm
Status: twój najgorszy koszmar

Re: Reinkarnacja i deja vu

Post autor: pycioslawa »

Nie wierze.
nie dyskutuj z debilem - wpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem
viewtopic.php?t=40441
Wątek Zażalenia na pycioslawę. Chcesz coś dodać? Wbijaj śmiało.
Awatar użytkownika
klucz żurawi
zaufany użytkownik
Posty: 915
Rejestracja: ndz paź 07, 2018 7:17 am
płeć: mężczyzna

Re: Reinkarnacja i deja vu

Post autor: klucz żurawi »

(27): Postanowiono, że człowiek umrze jeden raz, a potem będzie sądzony.
Chciałem wyszukać ten fragment w biblii, by mieć szersze spojrzenie a nie tylko jedno zdanie. Bo to jest typowe dla ludzi chcących utrzymać oddanie wiernych ( dodam, oddanie dla nauczającego, nie dla Boga) gdy pojawiają się pytania, wziąść jedno zdanie z biblii i trzymać się go jak brzytwy.
Ale zwiększyły mi się urojenia religijne więc sobie odpuściłem.
Ale i tak mam pytania.
Dlaczego pisze "postanowiono". Dlaczego w tym zdaniu nie ma określonej osoby odpowiedzialnej za te postanowienie.
Dalej
Skoro postanowiono to znaczy że mogło być inaczej. Dlaczego jedno życie jest lepsze od reinkarnacji i oferowania przez Boga kolejnej szansy na zmianę postępowania? Czy ludzie stali się tak miękcy że długofalowy powrót do Boga to dla nich za dużo?
Bo zdecydowanie łatwiej jest utrzymać oddanie wiernych ( do nauczającego, nie do Boga) gdy istnieje możliwość zastraszenia opcją braku kolejnej szansy.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------
Dodam jeszcze że skoro postanowiono by ludzie mogli mieć tylko jedną szansę, to można postanowić odwrotnie. Nos mnie swędzi że wtedy będzie wyraźnie napisane, kto tak postanowił.
ODPOWIEDZ

Wróć do „dyskusja ogólna”