po jakiej dawce rispoleptu mozna czuc sie normalnie

[maajutka]

witam , przymuje 4mg ryspolitu i oddzuwam brak checi do czegokolwiek, nic mi sie nie chce , mam zubozale slownictwo i sie jakam , po jakiej dawce rispoleptu wraca chec do dzialania i czlowiek staje sie bardziej soba ? Lubie ten lek i nie chce go odstawic , chcialabym tylko zmniejszyc dawke po ktorej bede sie czula w miare normalnie bede bardziej rozmowna i nie bedzie mi brakowalo motywacji do dzialania , prosze o opinie osob zazywajacych ten lek

[Mariii]

Biorę 2 mg i czuję się stabilnie. Biorę Speridan. Co prawda moja psychiatrka sugeruje zwiększenie do 3...
Nie jestem otępiała i mam mniejsze paranoje i urojenia ksobne.

[think]

Ja biorę 6 mg ranperidonu, i czuję się w miarę dobrze, miewam momenty totalnej niechęci, ale krótkotrwałe. Czyli jak widać dawka, po której się można dobrze czuć jest subiektywna i zależy od danego organizmu.

[Mariii]

Wróciło mi też zainteresowanie fotografią.
Porzuciłam tą pasję kiedyś, bo mi się nie chciało, a teraz do niej wracam.

[narkotyk666]

Nie jestem fanem leków! Czasem biorę na sen i zasypiam! Lekarze kłamią i wmawiają, że kilka tygodni trzeba czekać na działanie! PYR! PYR! Jedzie samochodzik, a za nim parowozik cignięty holowaniem! PYR! PYR! Leki dopasować muszą! Na jednych lepiej co innego działa, a i tak wybór ograniczony! Mi powiedział pacjent, że pewien lek uzależni to go nie brałem! I tak bym go nie brał! Po co te okresy dają oni jak nie wiadomo co wystąpi, albo czy wogóle coś wysąpi? Z nimi nie wygrasz i to jest pewne! Walczak, albo olewczak musisz być! Lekarz też na chybił trafił leki dawkuje! Za mało przepisze, albo za dużo! Tak samo jest z alkoholem, nikotyną, kawą i narkotykami Optymalnej dawki nie ma i nie będzie! Sami podstawieńcy wszędzie! Tylko gry są realne, a cały świat to pic na wodę jeden sztuczny jest! W szkołach lipa i w pracy rozpjerdol! Tylko twarze umarłych w drewnie rzeźbić, albo strugać krzyże i powiesić na nich rzeźbidła i upiec HLEP! Mało nas! Mało nas do pieczenia HLEPA!

[Mariii]

Nie wiem czy się śmiać po tym tekście, czy zapłakać...

[maajutka]

zmniejszylam dawke z 4mg na 3mg i czuje sie troche lepiej , tzn. jestem mniej otepiala

[Mariii]

A od jakiej dawki zaczynałaś? Ja podwyższałam po 0,5 mg co tydzień. Teraz (od ponad miesiąca) jestem na 2 i jest ok. Przy tej zostanę.

[maajutka]

od 0,5 mg zaczynalam potem po polowce powoli weszlam na 4mg . I mnie bardzo otumanilo , mam pustke w glowie i nie chce mi sie odzywac , teraz samowolnie weszlam na 3 mg i jakbym minimalnie lepiej sie poczula , ale chcialabym juz odlozyc leki .To jest moj pierwszy lek od mojej pierwszej psychozy biore go juz 5 miesiecy, a Ty na dawce 2mg nie czujesz pustki w glowie ?

[Mariii]

Wcześniej brałam olanzapinę i jest o niebo lepiej. Może mam nieco ubogie słownictwo i problem z wyrażeniem myśli, ale coś za coś...

[emka 72]

Witam serdecznie! Moja córka jest na początku drogi. Leczy się od lutego b.r Najpierw brała zolafren i olzapin. Obecnie jest w szpitalu zmieniono lek na rispolept 2x 1 mg i do tego Lorafen. Córka jest caly czas ospała, podczas rozmów telefonicznych wszystko trzeba z niej wyciągać. Lorafen maja powoli zmniejszać i w efekcie odstawić. Czy ktoś z Państwa może napisać jak długo w początkowej fazie choroby braliście leki? I czy nadal bierzecie. Zupełnie nie wiemy jak potoczy sie leczenie córki. Jak długo będzie w szpitalu. Martwi się że póki co nic sie z nia nie robi. Tylko podają leki.Jest juz dwa tygodnie. Czy to zawsze tak jest, że najpierw dobiera sie odpowiedni lek a potem cała reszta( terapie itp)? Będę wdzięczna za wszystkie informacje. Dziekuję i pozdrawiam

[maajutka]

witaj emka .Ja tez lecze sie od niedawna czyli od stycznia tego roku , zachorowalam nagle i od razu dostalam rispolept. Na poczatku wlasnie bylam bardzo senna i ospala ale to minelo , niestety doszlo otepienie i brak aktywnosci ale tego scierpiec nie moge , Na pewno ten lek mi pomogl na objawy wytworcze dlatego dobrze by bylo jakby go Twoja corka brala , ale na dluzsza mete wole zmienic ten lek , mam nadzieje ze moje leczenie potrwa tylko dwa lata jak powiedzial lekarz i bede mogla odstawic leki .

[lea]

.

[krzysiek1]

Ja brałem 2mg rano, 2 mg wieczorem. Ale teraz wywalczyłem 1mg rano, a 2mg wieczorem, bo czułem się otumaniony, nic mi się nie chciało. A rozmowa ze mną była na pewno nudna... :/

[hvp2]

Martwi się że póki co nic sie z nia nie robi. Tylko podają leki.Jest juz dwa tygodnie.

To jest chyba częsty schemat. A na hospitalizację psychiatryczną dwa tygodnie to nie "już", ale "tylko" lub "dopiero".

Czy to zawsze tak jest, że najpierw dobiera sie odpowiedni lek a potem cała reszta( terapie itp)?

Według mnie terapie i ogólnie "cała reszta" to raczej już po hospitalizacji całodobowej. Jakiś oddział dzienny na przykład...

[werterka]

Też miałam rispolept jako pierwszy lek i musiałam go odstawić, chociaż brałam tylko 3 mg. Teraz jestem na Ketrelu i czuję się dobrze.

[Damian77777]

Nawet na 1 mg człowiek nie jest sobą,ale tzreba wybrać mniejsze zło,chociaż na spacer do lasu chce sie wyjsc

[Rifrafi]

Ja do niedawna brałem 8 mg i byłęm aktywny nie miałem problemów z codziennością

jedno co mi przeszkadza to wydłużony czas snu :/

[amigo]

Ja po 2 mg czuje sie w miare normalnie.Objawow choroby nie ma,czuje lekkie otepienie ale pozatym to moze byc...

[Alexa22]

Ja swego czasu przyjmowałam 1 mg rispoleptu więc dawka minimalna i czułam się dobrze na niej. Objawy nie wracały, nie tyłam i ogólnie było ok.