Czy COVID-19 istnieje ?

To jest dział dodatkowy utworzony ze względu na aktualną sytuację wokół COVID-19, niezwiązaną z pierwotnym tematem tego forum i pozostaje do dyspozycji dla każdego zainteresowanego wymianą informacji na ten temat.

Moderator: moderatorzy

Awatar użytkownika
zbyszek
admin
Posty: 8034
Rejestracja: ndz lut 02, 2003 1:24 am
Status: webmaster
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Czy COVID-19 istnieje ?

Post autor: zbyszek »

Muszę przyznać się, że nie widziałem wirusa SARS-Cov-2 na własne oczy. Podobnie nie widziałem także innych wirusów, które mój synek przywlókł ze szkoły, rota-wirusy, itp. Chyba nie wystarczają do tego mikroskopy optyczne, trzeba elektronowe. Jednak w tym drugim przypadku widziałem ich działanie, jak ból brzucha, rozwolenienie, ogólna niechęć do podjęcia zadań powszedniego dnia. W przypadku SARS-Cov-2 takich efektów nie widziałem, bo nie widziałam żadnej osoby chorej. Tym mniej widziałem osobę zmarłą, czego przyczną byłby wyłacznie SARS-Cov-2 . Wynika to choćby z faktu, że nie odwiedzam kostnic, z któych relacje podają media, tym bardziej nie odwiedzałem żadnych kostnic we Włoszech.

Ulotkę pozwalającą rozróżnić zarażenie COVID-19 od grypy i przeziębienia sporządziłem na podstawie grafiki opublikowanej przez Panią Senator Kopiczko w serwisie twitter, pod którym to rysunkiem widnieje podane źródło WHO. Jednak nie potrafiłem odnaleźć samej grafiki na stronach WHO. Najpewniej grafika sporządzona została na podstawie opisów podanych na stronach WHO. Nie potrafiłem ich także odnaleźć, a Pani Senator nie odpowiedziała na moje, wysłane do niej mailem zapytanie, skąd pochodzi ryskunek. Podobnie nie odpowiedział na moją prośbę o weryfikację tej grafiki prof. Andrzej Horban, główny wirusolog z Kliniki Chorób Zakaźnych Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Zakładam, że miał ważniejsze sprawy na głowie.

Z niejasnych odnośników na stronach ministerstw i braku podanych rzetelnych źródeł wnoszę, że epidemia COVID-19 musi posiadać istotną składową mentalną.

Wspomnę tylko, jako że jesteśmy na forum schizofrenii, że rozczarowanie z iluzji jest wstydliwe, a piszę o tym, bo wszyscy taki wstyd znamy i chciałbym skorzytać z tego faktu, żeby przekonać do nie chowania się za coraz to nowymi nickami, nie kasować własnych postów itd, itd ...
ODPOWIEDZ

Wróć do „pandemia COVID-19”