idzie kuniec co wy na to ARMAGEDON

[piotr 84]

poważnie was pytam czy niemacie przeświadczenia że 2010 rok jest "rokiem doniosłych wydarzeń" nawet tvn 24 pokazało skrót wydarzeń z tego roku a tak się robi pod koniec roku przypomnijcie sobie te wszystkie klęski ekologiczne katastrofy z czynnikiem ludzkim wspomne chociażby dwie wyciek ropy na karaibach i zalany dunaj jakimiś chemikaliami a dotego recesja gospodarcza nieuwarzacie że to czas "znaków i cudów" niemam zamiaru nikogo straszyć tylko chciałbym żebyście refleksyjnie spojrzeli na to co się dzieje i swoje przemyślenia zostawili tutaj ja myśle że to są te czasy o których muwiła nieraz Matka Boża i Jezus w objawieniach czasy ostateczne

ps. ostatnie opętanie niebędzie straszniejsze od pierwszego

[Clamo]

Te znaki jak to nazywasz, towarzyszą ludziom od zawsze. Nihil novi, krótko mówiąc. Może mniej oglądaj wiadości?

[piotr 84]

"Te znaki towarzyszą ludzkości od zawsze" tak Clamo od zawsze ale nie w takiej skali uważaj bo będzie koniec a ty się nawet niezorientujesz że już po wszystkim a wiadomości będe oglądał bo wtedy się nakręcam i mi to się strasznie podoba taka faza

[piotr 84]

i jeszcze jedno są straszne wiadomości ale są i pozytywne jak np: uratowanie górników w Chile to są te "cuda i znaki"

[ghbt]

'

[Clamo]

"Te znaki towarzyszą ludzkości od zawsze" tak Clamo od zawsze ale nie w takiej skali

Różnica jest taka, że teraz jest rewolucja komunikacyjna i słyszysz co się dzieje na drugim końcu świata. Poza tym ludzi jest więcej, zajmują więcej miejsca więc i więcej się dzieje.

[piotr 84]

Clamo w 2009 roku też była rewolucja komunikacyjna i w przybliżeniu też było tyle samo ludzi na świecie a jednak 2009 wypada blado przy 2010 nieuwarzasz

[Clamo]

zato 2010 wypada blado przy 2001, czy chociażby 1939

[piotr 84]

jeszcze się ździwita 2010 się nieskończył

[MrZagalo89]

w 2012 bedzie koniec tak jak majowie przepowiedzieli.
zyjmy dobrze poki mamy czas !!

[Scars]

Tak, a to wszystko za sprawą Tuska, Platformy, żydów, ruskich, że Kalisz nie chudnie i jeszcze do tego Kot Jarosława nie zamiauczał od dwóch tygodni! Po prostu Apokalipsa że ni ma uja we wsi O.O

[niewazne]

Moze to faktycznie sa jakies znaki... Nie wiem.. Mnie tez ten rok doswiadczyl, jak nigdy. Coz, nie pozostaje nam nic innego jak starac sie zyc zgodnie ze swoimi przekonaniami i tak aby nie sprawiac krzywdy innym.

[brzeszczot]

Żyję już kilkadziesiąt lat na tym świecie i różne "znaki" widziałam. I pamiętam też, jak przed 2000 rokiem niektórzy ludzie szykowali się na koniec świata. Bo powodzie, bo wojny, bo katastrofy jakieś, bo przecież cała światowa sieć komputerowa padnie - pamiętacie? ... A świat jakoś się nie skończył i prawdopodobnie się nie skończy. Katastrofy i nieszczęścia są i będą, takie są konsekwencje ingerowania człowieka w naturę, albo po prostu działanie natury. Ot, życie A pamiętacie katastrofę w Czarnobylu? Niby takie wielkie skażenie, ale przecież żyjemy i żyją ci ludzie, którzy zostali z Czarnobyla przesiedleni. Czasem bywa tak, że układa nam się w życiu gorzej, spadnie coś złego na nas i ciężko sobie z tym poradzić. Ale to żaden znak końca świata, to po prostu życie. Takie nie zawsze fajne i miłe. Ale tylko życie.

[panpanpan]

Nie wierze w żaden koniec świata. Zresztą po co matka natura, Bóg, świat, czy to tam jeszcze miałoby 2000 lat człowieka doswiadczac a potem zrobić koniec swiata. Przeciez to nie logiczne. Przed XX wiekiem mielismy palenie na stosie żywcem, i inne ostre rzeźnie, w XX wieku Hitlera,obozy zagłady, bombe atomową, totalitaryzm, seryjnych morderców, klęski naturalne. W XXI wieku już 10 lat mamy też seryjnych morderców, biedę, klęski, itp. I jakoś nic nie dzieje się. Przeciez to nie ma sensu, aby 2000 tys lat pastwić się nad kimś, a potem zrobić koniec swiata. To niedorzeczne. Konca swiata nie bedzie nigdy w sensie konca materii. Nawet jak Ziemia rozleci się, to i tak bedzie wszechswiat. Jak wszechswiat ulegnie jakiejs dziwnej anihilicji(w ktora ciezko mi uwierzyć), to i tak nicość pozostanie. Co by to nie oznaczało. Natomiast każdy z nas prawdopodobnie doczeka konca swiata. Jesli wiara, niebo, reinkarnacja, spirytyzm itp wymysły są tylko bajką, a nie prawdą, to zaręczam wam, że kazdy z nas doczeka swojego personalnego konca swiata. Zero życia, zero mysli, sen bez snów to nic innego jako koniec swiata. Według mojego przekonania, ludzie dalej będą sie niszczyć, dobijać psychicznie, fizycznie, nawet w 2020. Wyscig szczurów będzie trwał nawet po 2012. Zobaczycie.

[niewazne]

A pamiętacie katastrofę w Czarnobylu? Niby takie wielkie skażenie, ale przecież żyjemy i żyją ci ludzie, którzy zostali z Czarnobyla przesiedleni.

Czarnobyl mimo wszystko skutkuje do dzisiaj. Do dzis ludzie odczuwaja skutki tego wybuchu. Dzieci rodza sie z mutacjami. Wszystko tam jest "przesiakniete" radioaktywnymi substancjami. Od gleby, poprzez wode i zywnosc. Przeciez tam nawet rosliny nie moga normalnie funkcjonowac. I minie jeszcze wiele lat dopoki tamtejsza ziemia bedzi "jalowa".

Dobrze ze fala radioaktywna ominela w pewien sposob polske i dotarla tylkodo jej czesci.

A "oko moskwy"? Tzw czarnobyl 2. Nadal istnieje... To jest dopiero ciekawy watek. Ciekawe co rosjanie planuja w tej kwestii.

[jojo]

Nie wierzę w to, że nastąpi koniec świata.

Z drugiej strony, ludzie są tak konfliktowi, że mogą wywołać wojnę, która może spowodować upadek naszej cywilizacji. Wtedy doszłoby do czegoś typu końca świata.

[Antonio Kontrabas]

Nom, czytajac to zaczesuje sobie wlasnie wlosy na jezyku i glaszcze sie po tej czuprynowatej szopie na dloniach, drapiac sie w miedzyczasie siodmym plcem trzeciej reki po tych mackowatych wyrostkach za trzecim uchem na czubku swojej drugiej lysej glowy . Opalalem sie po prostu, w poblizu, z kuzynkami jak byl wybuch

[Antonio Kontrabas]

PS oko Moskwy patrzy i wszystko widzi, podobnie jak Wielki Brat!

[savior]

moze byc tez inwazja kosmicznych jaszczurów z Marsa:)

[Antonio Kontrabas]

Albo motomyszki Majki z Marsa